Wpis z mikrobloga

Widząc XX/Y od razu pomyslalem ze to kolejne 100dnichallange

A co do kapsuł:
Kiedyś zatrzymałem się w takim "hotelu" w amsterdamie, i muszę przyznać że większy wypas i komfort niż niektóre ***. Wszystko schludnie i czysto w kapsule, do tego rózne bajery typu kolorowe swiatla, tv z wejsciem na sluchawki, budzik wbudowany w panel. Łazienka wspolna, ale na bardzo wysokim poziomie i nie bylo problemu z dostepem, czesto myta (ale jednak warto
@kospitos261: @michal_kopaczewski: @geralt101: spałem ostatnio w nim dobę, w weekend było 49 zł. Lokalizacja świetna, Wszystko jest nowiutkie, łazienki i prysznice bardzo wysoki standard jak na takie budżetowe miejsce. Większy bagaż i buty zostawiasz w recepcji (współczuje recepcjonistkom zabierać nienajswiezsze buty gości i zanosić do przechowalni), kapsuły są na drugim pietrze. Brakuje „szatni” gdzie mógłbym się przebrać w piżamę i z piżamy. Kapsuła ma tragiczna wentylacje, dźwiękoszczelność tez średnia,
@kospitos261: Spałem w takim w Reykjaviku na Islandii i generalnie nie polecam. Ok, lepsze to jest niż otwarte łóżka piętrowe, ale o wiele gorsze niż normalny hotel czy pokój nawet ze wspólną łazienką. Cały czas słychać, że ktoś się wierci na górze, ciężko się oporządzić w tej kapsule, a do tego w tamtym przypadku coś im wysiadło i było cały czas ogrzewanie włączone i temperatura 30 stopni non stop.
@kospitos261 jak bede jeszcze raz w Japonii to co najmniej jedną noc spedze w takim hotelu. Tylko, ze tam jest pewnie inny standard niz w Polsce (i ceny troche wyzsze). Od razu dostajesz szlafrok, szczoteczke do zebow itd. Masz fajna jadalnie z automatami z jedzeniem i co najwazniejsze cos w stylu spa. Idealne na jedna noc gdy chce sie zaoszczędzić