[e.....e]

serio ludzie z #olx to jakieś niedojeby. wystawiłem nowy sprzęt którego używałem jeden dzień za cenę 300 złotych mniej niż dostaniesz gdzieś w sklepie. Opisałem wszystko, że poprostu mi się znudził i leży już tydzień to postanowiłem sprzedać, że nawet jeszcze kurde w folii jest. I wiecie co?
Jeden pisze, że on za tyle to nie kupi, że jeszcze 200 muszę opuścić, to kupi bo on za 200 mniej ma używany taki sam sprzęt 2 roczny. No to piszę, że #!$%@? mnie to boli to kupuj ten używany i elo
Drugi wypytuje o wszystko jakby #!$%@? nie wiem, dom kupował. #!$%@? w to, że wszystko jest opisane, ale on dalej i dalej #!$%@? już 3 dzień. przestałem mu odpisywać to kretyn sam do siebie pisze
Trzeci to w ogóle nie umie pisać chyba bo same znaki zapytania debil wysyła
#zalesie #gownowpis

[taktoto]

@evilekeye że wszedzue tak jest, gdy się sprzedaje używany sprzęt. Jak masz paragon na niego sprzed tygodnia, to wrzuć tam fotkę ze znakiem wodnym, bo ludzie nieufni są i niezbyt wierzą w "znudził mi się po pierwszym użyciu i już tydzień leży", bo jednak niewiele osób kupuje aż tak impulsowo jak ty.

[roman123456]

To ja współczuję sprzedawcom w sklepach rtv-agd. Tam to dopiero ludzie muszą im dupę zawracać non stop. Dużo kupujących na olx, ma jakieś wady w mózgu. I to się ujawnia pod czas pisania:) Chcem kupić, to dzwonię i rzeczowo przedstawiam swoją ofertę. Nie bawię się w esemeski, czy pisanie na olx.

[e.....e]

@taktoto: no chyba wystawię jeszcze raz z paragonami XD musi tam być jakiś znak wodny? może ktoś to wydrukować i pójść swój sprzęt na mojej gwaracji naprawić? kurde no święta są, kupiłem sobie nową zabawkę za 2.000 sprzedaje za 1700 i jeszcze im źle XD
@roman123456: no ja to chyba na allegro się przerzucę XD

[taktoto]

@evilekeye lepiej daj znak wodny, żeby nikt go nie wykorzystał, bo też będą się zastanawiać, czy to nie fejk.