Wpis z mikrobloga

Mam pytanie do ludzi z #emigracja #uk #pracbaza .

Mam kolege , ktory pracuje w gownorobocie za nieco wiecej niz minimalna (7.95£/h) . Kolega ten jest po ogolniaku i bez prawka (xD) . Angielski zna i jest inteligentny . Dajmy na to chcialby rozpoczac 'kariere zawodowa' ...
No i teraz co taka osoba moze robic , zeby miec lepsza dobrze platna prace ?

1) Awans w gownopracach nie ma sensu , bedac managerem czy innym teamleaderem na kiju dostanie moze funta z hakiem wiecej a obowiazkow 3x tyle .
2) Praca w budowlance ? 8.4£ na start a wez tu jezdzij na jakies #!$%@? pracowac na polu jak co 2 dzien pada deszcz.
3) Gastronomia ? jeszcze gorzej , pomocnik kuchenny za 8 gdzies , raczej nie wiecej .
4) Domy opieki ? Podobne stawki i to jeszcze part time , a poza tym to praca dla bab .
5) IT no niby spoko ale raz , ze wszyscy sie na to teraz rzucili a dwa , ze nie jest into kucing , conajwyzej gierke z PB sciagnie .

No ja nwm serio , co ten kolega moglby robic , rynek pracy jest zniszczony przez globalne korporacje , kapitalisci zanizyli stawki a zwiekszyli wydajnosc wielokrotnie . Ktos , cos jakis pomysl ?

#rozwojosobisty #rozwojosobistyznormikami (?)
Pobierz
źródło: comment_h5aDO33d6d5fvNZiPuXhUI0DXkr903Y8.jpg
  • 143
jest inteligentny ale nikt mu za to nie placi ...


@CzerstwaBulka: Widocznie za mało inteligentny żeby poznać tę życiową prawdę. Póki co to widzę: managerowanie w gówno pracy nie bo za dużo obowiązków, budowlanka nie, bo na dworze i zimno, opieka nie - bo z ludźmi, IT spoko ale za dużo nauki ( ͡° ʖ̯ ͡°) Minimalna jest właśnie dla takich ludzi. Nie dalej jak 3 dni
@motoinzyniere: nwm , po co ta uszczypliwosc , kolega po protsu podkresla nieadekwatnosc w tych konkretnych pracach jesli chodzi o stosunek kasa/zaangazowanie i mysli , ze ktos zapoda jaki ciekawy pomysl . No ale pewnie , cieszyc sie ze praca jest nawet jakby mial za darmo co ?
@CzerstwaBulka: Bo ludzie widzą tylko efekt i marzą jakby to szybko mieć 50GBP/godzinę. A to nie da się szybko - chyba, że chcesz dawać dupy. Ludzie robią kursy, wydają własną kasę, robią po nocach, uczą się, zarywają nocki, pracują po 70-80h w tygodniu, zajmuje to długie tygodnie miesiące czy lata. I dopiero na końcu jest efekt.

Dużo było pomysłów podanych. Jak pójdzie na apprenticeship i będzie #!$%@?ł to za kilka lat