Wpis z mikrobloga

Zgodnie z obietnicą przedstawiam efekt końcowy wczorajszego wędzenia. Baleron domowy wędzony parzony.

Pierwszy raz jestem aż tak zadowolony z efektu końcowego, krucha, delikatna i bardzo aromatyczna, w sklepach nie ma nawet namiastki takiej wędliny.

Peklowanie było eksperymentalne, z użyciem kalkulatora z tej strony (https://wedlinydomowe.pl/dla-poczatkujacych/1780-super-kalkulator) i trwało 4 doby + nastrzykiwanie mięsa solanką - nigdy czegoś takiego nie stosowałem ale jestem zadowolony z efektu.

Wędzenie odbywało się w drewnianej wędzarni ogrzewanej żeliwną kozą, a jako źródło dymu użyłem 80% drewna jabłoniowego i 20% drewna dębowego co nadało wędlinie ciemny kolor.

Przepis:

1. Karkówka wieprzowa 1.5 KG
2. Peklosól/sól 50/50 - 79G (minimum 73g maksymalnie 80g wtedy będzie mocniej słona)
3. Pieprz 2 łyżeczki
4. Kolendra ziarno 1 łyżeczka
5. 5 liści laurowych
6. 4 ziela angielskie
7. czosnek 4-5 ząbków, zgniecionych
8. siatka wędliniarska lub sznurek do wiązania

Receptura:
Przygotowujemy mieszankę peklującą, do 200ml wody wkładamy wszystkie przyprawy i na małym ogniu gotujemy 5-10 minut. W 400ml wody rozpuszczamy sól pół na pół z peklosolą, dodajemy ostudzoną wodę z przyprawami (powinniśmy mieć łącznie 600ml zalewy).

Używając dużej strzykawki (lub dedykowanej do peklowania) nastrzykujemy mięso 170ml solanki (w kilka/kilkanaście różnych miejsc). Mięso wkładamy do słoja/pudełka zalewamy zalewą z przyprawami i odstawiamy na 4 doby do lodówki obracając regularnie (mięso powinno być zakryte zalewą).

Po peklowaniu ociekamy 8 godzin w temperaturze pokojowej ewentualnie przy wentylatorze aby lepiej osuszyć z zewnątrz.
Suszymy w nagrzanej i otwartej wędzarni w temperaturze 50-60 stopni aż mięso przestanie się "pocić". Wędzimy 3h dymem do 40 stopni a następnie 2h dymem o temperaturze do 70 stopni.

Parzymy 1.5 - 2h w wodzie o temperaturze 80 stopni ewentualnie do osiągnięcia wewnątrz mięsa 68-70 stopni Celsjusza.

Odstawiamy do lodówki na minimum 8h do stężenia. Z 1500g kartkówki wyszło mi 1300g baleronu (115g mięsa na 100g gotowego produktu).

Gdyby coś było niejasne proszę pytać, nie jestem zbyt mocny w pisaniu receptur.


#gotowanie #gotujzwykopem #jedzenie #diy #foodporn
d.....s - Zgodnie z obietnicą przedstawiam efekt końcowy wczorajszego wędzenia. Baler...

źródło: comment_6abnenepgvXz102a9RbqYo1HUmVW389D.jpg

Pobierz
  • 47
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dildo-vaggins: kolego, jak to jest z tą jabłonią? daje jakiś konkretny posmak? ja jak zaczynałem sie uczyć wędzić to każdy mi mówił że 'tylko śliwa, nie więcej' jak pytałem o inne to wszystkie inne owocowe dają gorzki posmak i goryczke.

mam praktycznie każdy rodzaj drewna na podwórku i za tydzień mam wędzenie i chciałem wziąć na warsztat właśnie jabłoń i grusze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

ps.
  • Odpowiedz
@lets_gou_tnijmy_wuosy: ja nic konkretnego nie wyczułem ale bierz pod uwagę że parzenie pozbywa się części aromatu, być może też goryczki, pierwszy raz dodałem drewna jabłoni ale wolę wiśnię pół na pół z olchą, najlepszy kolor. Ogólnie drewno jabłoni leżało chyba z 5 lat po ścięciu i dopiero teraz z powodu braku innego drewna je użyłem.
  • Odpowiedz
@levusek1992: tak jak pisałem, to był test przed większym wędzeniem, bez sensu testować na partii 10-20kg mięsa nie mając pewności czy się uda, ja po prostu kocham gotować i nawet dla 1kg kiełbasy bym odpalał wędzarnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz