@Djodak: @fraciu: ja się niedawno dowiedziałam, że kobieta, której umowa skończy się gdy ona opiekuje się dzieckiem, może do zusu złożyć wniosek o przyznanie opłacania składek zdrowotnych i emerytalnych. Co prawda to informacjs, ktorej jeszcze do końca nie zweryfikowalam, ale rzeczywiscie jest jakies świadczenie ze względu na sprawowanie osobistej opieki nad dzieckiem. W sumie pod tym katrm spoko, bo przerwa na dziecko nie spowoduje przerwy w oplacaniu składek
a dodawaliscie tez comiesieczne skladki zdrowotne i zus dla matki gdy nie pracuje? Moj znajomy ma dwojke dzieci, zona odkad urodzila pierwsze jest caly czas przy dzieciach (bedzie to juz chyba niedlugo siódmy rok) od ponad prawie trzech lat babcia otrzymuje emeryture i sila rzeczy siedzi w domu.(czyli dziecmi ma kto sie zajac) Pytanie ile zonka dostanie emerytury i na co ona wogole liczy?
@Djodak: Dokładnie. Większość "nie liczy na ZUS", ale mogę się założyć o cokolwiek, że 3/4 z tych, co "nie liczą na ZUS" będą potem biadolić jak Cugowski, że emerytura mała, a przecież im się należy, chociaż nie płacili ( ͡°͜ʖ͡°) Ale już nawet pomijając emerytury, bo to temat sporny...
oczywiście, że łatwiej jest (zwłaszcza, jak się mało zarabia, pracuje w gównorobocie a opiekunka / przedszkole / żłobek kosztuje) siedzieć z dzieciakami. A jak nie łatwiej, to zawsze pojawia się argument, że przecież "lepiej" - dla dzieci... tylko nie wiem, dlaczego kobiety tak lubią zapominać, że dzieci przecież podrosną, i to zatrważająco szybko, i to już od momentu pójścia do szkoły podstawowej dodatkowa kasa przyda im się wielokroć bardziej niż mamusia siedząca na bezrobociu... dzieci szybko mają własne życie, lekcje, potem często zajęcia dodatkowe (nie chodzi mi nawet o płatne, szkoły i gminy przecież organizują masę darmowych zajęć pozalekcyjnych), do tego dochodzą spotkania z rówieśnikami, czyli zwykłe życie towarzyskie po szkole,
Moj znajomy ma dwojke dzieci, zona odkad urodzila pierwsze jest caly czas przy dzieciach (bedzie to juz chyba niedlugo siódmy rok) od ponad prawie trzech lat babcia otrzymuje emeryture i sila rzeczy siedzi w domu.(czyli dziecmi ma kto sie zajac) Pytanie ile zonka dostanie emerytury i na co ona wogole liczy?
Bo babcia poszla na emeryture zeby sie wnukami zajmować, a nie odpoczywać. ¯\_(ツ)_/¯ Jesli małżeństwo ma układ, w
źródło: comment_2MO3cpj9a96htJsjCRLYCoPLB55Ndf15.jpg
PobierzW sumie pod tym katrm spoko, bo przerwa na dziecko nie spowoduje przerwy w oplacaniu składek
@wpiotr2221: do polskiego w zasadzie nie ma szans się dostać, chyba że masz mega fuksa albo jesteś patologią. Więc w sumie...
@Djodak: Dokładnie. Większość "nie liczy na ZUS", ale mogę się założyć o cokolwiek, że 3/4 z tych, co "nie liczą na ZUS" będą potem biadolić jak Cugowski, że emerytura mała, a przecież im się należy, chociaż nie płacili ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale już nawet pomijając emerytury, bo to temat sporny...
oczywiście, że łatwiej jest (zwłaszcza, jak się mało zarabia, pracuje w gównorobocie a opiekunka / przedszkole / żłobek kosztuje) siedzieć z dzieciakami. A jak nie łatwiej, to zawsze pojawia się argument, że przecież "lepiej" - dla dzieci... tylko nie wiem, dlaczego kobiety tak lubią zapominać, że dzieci przecież podrosną, i to zatrważająco szybko, i to już od momentu pójścia do szkoły podstawowej dodatkowa kasa przyda im się wielokroć bardziej niż mamusia siedząca na bezrobociu... dzieci szybko mają własne życie, lekcje, potem często zajęcia dodatkowe (nie chodzi mi nawet o płatne, szkoły i gminy przecież organizują masę darmowych zajęć pozalekcyjnych), do tego dochodzą spotkania z rówieśnikami, czyli zwykłe życie towarzyskie po szkole,
Bo babcia poszla na emeryture zeby sie wnukami zajmować, a nie odpoczywać. ¯\_(ツ)_/¯ Jesli małżeństwo ma układ, w
Komentarz usunięty przez autora
@CrashBack: Moja córka chodzi do publicznego przedszkola w mieście 200 000 mieszkańców i jakoś patologi tam nie widzę