Wpis z mikrobloga

@markedone: Rachunek całkowy zapoczątkowali Newton i Leibniz pod koniec XVII w. Jesteś w stanie podać jedno twierdzenie z analizy podane przez polskiego matematyka w XVII lub XVIII w., czy tylko powtarzasz internetowe mity?
  • Odpowiedz
@c1n34: a to też nie jest pozbawione sensu. My również mamy sylabę "ta"/"tea", tylko, że poprzedzoną członem "herba" - od zioła. Także wszystko się zgadza.
  • Odpowiedz
@Golem_Piotr: Nie znam takiego z tego okresu, może nie było, może nie znam - nie jestem matematykiem.
Druga sprawa, rozwój analizy zatrzymał się w tamtym okresie?
To, że nie mamy swojego Newtona to nie znaczy, że nasi matematycy nie wnieśli nic do analizy matematycznej w późniejszym okresie, prawda?
Pierwszy przykład z brzegu z użyciem tego co wnieśli rodzimi matematycy:
Peperko, Aljosa. (2017). Uniform Boundedness Principle for Nonlinear Operators on Cones of Functions. Journal of Function Spaces. 2018.
  • Odpowiedz
@markedone: Nie atakuję ani braku dokonań Polaków, ani słowa całka, (które mi się podoba), tylko mit - bezmyślnie przytaczany argument „Śniadecki w XVIII w. stworzył polską terminologię matematyczną ze względu na wielkie dokonania swoich rodaków w dziedzinie analizy, np. nikogo w XVII i XVIII w. i Kuratowskiego w XX w.”.
  • Odpowiedz
@Golem_Piotr: Akurat nie opierałem się na artykule z wiki, tylko tego co kiedyś przeczytałem na którymś forum matematycznym, wpis był właśnie o pochodzeniu słowa całka - tak mi się utrwaliło w pamięci. Chętnie bym przytoczył link, ale to było ponad 8 lat temu. :|
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@eMac1ek: Bo u nas herbatki ziołowe pito zanim sprowadzono herbatę chińską, po prostu został stary człon. Herb też jest łacińskie, zastanawiam się, jak to było nazywane wcześciej.
  • Odpowiedz