[Driver494]

Postanowiłem zrobić sobie #nonutnovember. Dzisiaj mija 14 dzień. Najgorsze były początki, ale nie o tym chciałem napisać. Jedyne co zauważyłem w ciągu tych 14 dni to: problemy z koncentracją i zasypianiem, dziwny biorący się znikąd #!$%@? na wszystko, częstsze niekontrolowane zwody. Samopoczucie podobne jak przed challengem. No może mam trochę więcej energii bo mnie nosi. Tylko co z tej energii jak nie mogę się na niczym skoncentrować?

Wiecie co? Większy problem stanowią dla mnie objawy niedowalenia niż sama pokusa ulżenia sobie.

Ostatecznie myślę, że spuścić z krzyża po prostu trzeba raz na jakiś czas. Oczywiście wszystko w granicach zdrowego rozsądku.

Czy warto to kontynuować? Nie mam pojęcia. Przekonajcie mnie.

#nofapchallenge #nofap

[goodguy]

@Driver494 Jak sam widzisz nie jest to recepta na problemy, a ten #!$%@? chyba nie masz czym rozładować po prostu. Możesz sprawdzić z ciekawości ile jeszcze wytrzymasz

[Driver494]

@goodguy: Mam zamiar wytrzymać do końca miesiąca. O ile nic się nie zmieni przerywam #nofapchallenge

[a.....l]

problemy z koncentracją i zasypianiem, dziwny biorący się znikąd #!$%@? na wszystko, częstsze niekontrolowane zwody. Samopoczucie podobne jak przed challengem.

@Driver494: mózgowi brakuje dopaminy, i wszystkie problemy które wymieniłeś biorą się właśnie z jej niedoboru. Dużo oglądałeś/waliłeś? dziennie, tygodniowo?

niekontrolowane wzwody to powinna być norma - to nie problem xd

[Driver494]

@abelel Różnie. Czasami raz, może dwa razy w tygodniu czasami raz, dwa razy dziennie. Nic ponad to.

[a.....l]

@Driver494: moim skromnym zdaniem - 14 dni to jest przecież nic - trzymaj dalej postanowienie.

uprawiasz jakiś sport? nie możesz się skupić w jaki sposób? wszystko cię rozprasza, czy mózg #!$%@? w Ciebie myślami na poziomie karabinu maszynowego?

[Driver494]

@abelel: Biegam. Chociaż od jakiegoś czasu mam przerwę bo niedawno byłem chory. Rozproszenie uwagi jest przejściowe, ale męczące. Prawdę mówiąc w domu mało kiedy mnie coś mnie rozprasza, ale poza domem już nie ma tak dobrze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Driver494]

@abelel: Co do sportu i biegania. Nawet nie robiąc nofapu odczuwałem mocną potrzebę masturbacji po intensywnym bieganiu. Teraz to strach z domu wychodzić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mlodyabstynent]

@Driver494: wyższy niż zwykle poziom testosteronu wzbudza trochę agresje stad ten #!$%@? na wszystko

[a.....l]

@mlodyabstynent: nofap nie zwiększa poziomu testosteronu! Jednorazowy wystrzał ponady normy jest dnia 7, cała reszta utrzymuje się w normie - więc wcale wyższy teść nie jest

@Driver494: to dziwne. Moje skojarzenie jest takie, że twój mózg chce dopaminy w #!$%@? dużych ilościach - tym bardziej detoks wskazany (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[mlodyabstynent]

@abelel: wiem ze 7 jest większy, nawet konkretne badania są. Jednak długoterminowy nofap zwiększa. Teoria dnia 7 jest krótkoterminowa bo badania trwały bodajże 2 tygodnie?

[a.....l]

@mlodyabstynent: to daj mi link do jakiś badań, bo tych akuratnie nie znam:

co do reszty:

2) There is no consistent correlation between sexual activity, or abstinence, and plasma testosterone levels – other than a one-day transient spike (46% above baseline) following seven days of abstinence. Wide fluctuations in male testosterone levels (10-40%) are normal.

3) There is no evidence for abstinence raising testosterone levels. Only two studies have measured T