Wpis z mikrobloga

Udało się! Po 40h na SORze przyjęli mnie na oddział. Jutro w końcu zaczną się badania na serio. Na pierwszy rzut rozszerzona morfologia i tomografia. Potem pewnie gastro i kolonoskopia.

Wyniki do tej pory z tego co się dowiedziałem:

USG mało miarodajne - jest czegoś dużo, wygląda jak, ale cholera wie, choć na niekorzyść wpływa, że są to zmiany lite a nie wodne

RTG klatki piersiowej czyste

Morfologia - wyników nie widziałem, ale widział je ordynator SOR , którym okazał się być znajomy ojca (a że mamy mało popularne nazwisko to skojarzył i zapamiętał). Wyniki w normie, czyli generalnie organy działają.


Innych badań nie miałem, więcej jutro. Teraz rozkoszuję się wygodnym łóżkiem w dwuosobowej sali z widokiem na Cerkiew i wybieg miśków z ZOO. Jestem pozytywnie zaskoczony dobrym wykończeniem szpitala, bo obawiałem się, że będzie sieczka jak w innym starym budynku na Narutowicza, gdzie rodziła się moja córka (do tej pory mam dreszcze jak przypomnę sobie ten odpadający tynk i sypiące się ściany.

Niestety tutaj w szpitalu nie będzie możliwe ewentualne leczenie, więc sondujemy już Banacha i Wieliszew "w razie w".

W poprzednim wpisie nie zrobiłem komentarza "do wołania" bo nie sądziłem, że wzbudzę takie zainteresowanie, a zawołanie tylko piszących i proszących w komentarzach i prv z komórki będzie dość uciążliwe, witam więc teraz wszystkich opisujących i komentujących. Jak ktoś będzie chciał znać dalsze relacje niech plusuje komentarz "do wołania". Jak ktoś się poczuje urażony wołaniem - sorry nie miałem jak inaczej tego ogarnąć.

DZIEKUJĘ TEŻ JESZCZE RAZ ZA CAŁE WSPARCIE OD WAS! Fajnie jest wiedzieć, że ktoś prawie zupełnie anonimowy życzy co zdrowia od tak - z dobroci serca, bo jest się kumplem lub kumpelą z portalu że śmiesznymi obrazkami.

#zdrowie #rak #nowotwory
sarmatawkapciach - Udało się! Po 40h na SORze przyjęli mnie na oddział. Jutro w końcu...

źródło: comment_VHgc8Sq9JuKG9AYr7NfAtXpOev5QVF6A.jpg

Pobierz
  • 128
  • Odpowiedz
@jonik: No tak sport, brak fajek, brak alko i szczupła sylwetka uchroni cię przed rakiem.

Ja na oddziale mam gościa 33 lata który jest po resekcji pęcherza moczowego, nie pracuje w lakiernictwie, nie pali, w rodzinie brak historii raka regionów urigenitaliow. Szczupły, coś tams uprawia sport, o alk nie pytałem bo to raczej nie faktor ryzyka.

A przy resekcji makroskopowy ewidentny okaz tkanki złośliwej. Będzie druga głębsza resekcja i pewnie skończy się na cystektomi i nowym
  • Odpowiedz
@sarmatawkapciach: trzymam kciuki żeby też wszystko u ciebie było dobrze ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

trochę się zesrałem bo też mnie coś od 2 miesięcy boli, ale przechodzi pomału a porobiłem sporo badań i nic nie wykazują, w piątek mam rezonans kręgosłupa ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@sarmatawkapciach:

DZIEKUJĘ TEŻ JESZCZE RAZ ZA CAŁE WSPARCIE OD WAS! Fajnie jest wiedzieć, że ktoś prawie zupełnie anonimowy życzy co zdrowia od tak - z dobroci serca, bo jest się kumplem lub kumpelą z portalu że śmiesznymi obrazkami


Pytalem tylko o to, czy to guz chromochlonny rdzenia nadnerczy...
  • Odpowiedz
Ech... ja spedzilem w niedziele 14 godzin na irlandzkim odpowiedniku Sor -emergency department.. silmy bol po prawej stronie pod zebrami (watroba, jelito grobe, woreczek zolciowy,) wzieli mocz i krew do badania jakis koles mnie pomacal wyslal na przeswietlenie rtg klatki i jamy brzusznej. Powiedzial ze nie wie dlaczego mnie boli :) dal tabletki przeciwbolowe i powiedzial " jak nie przejdzie do jutra to idz do swojego rodzinnego to on ci da skierowanie
  • Odpowiedz
@sarmatawkapciach: Na Banacha to możesz tylko umrzeć. xD


@twarz-pod-butem: No beka beką, połowa szpitala pamięta jeszcze Gierka, ale jest to jeden z najlepszych ośrodków w Polsce pod względem umiejętności kadry i zakresu działalności. Btw, niektóre oddziały są odwalone naprawdę jak w zachodnich filmach i nie ma lipy

  • Odpowiedz
@sarmatawkapciach: Pasożyty? Ich jest 200 rodzajów, obecna medycyna nie ma metod żeby wykrywać wszystkie, a zaledwie kilka. Potrafią być w mózgu, mięśniu sercowym itd. Wielkości od widocznych na rtg/usg do wielkości płytek krwii. Powodzenia.
  • Odpowiedz
@sarmatawkapciach:
Lol, widzę że wszyscy przesądzili że to nowotwór, to ja dla odmiany powiem - spokojnie.
"Zmiany" w wątrobie mogą znaczyć wszystko - np. popularne otłuszczenie.

Może gdybym co pół roku robił morfologię i szybciej poszedł z pierwszymi objawami do internisty, to może byłbym 2-3 miesiące do przodu.

Morfologia to pic na wodę i niewiele pokazuje - słowa znajomego lekarza specjalisty z 40-letnim doświadczeniem. Więc tym się też
  • Odpowiedz