Wpis z mikrobloga

@rzezimieszek_: ja sie wlasnie w ten sposob dowiedzialam co oznacza azurowy :D albo to, albo przez azurowe plyty chodnikowe, no w kazdym razie na pewno nie przez sweterki i mode, wiec panowie tutaj slabo sie tlumacza ze swojej niewiedzy xD i zawolam @Iskaryota, niech sie jeszcze troche popiekli, zwlaszcza jak mu napisze, ze o strukturze ferrytycznej tez conieco wiem, bo taka specyfika studiow ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
strukturze ferrytycznej tez conieco wiem, bo taka specyfika studiow


@ffdgh: żeby było śmieszniej, to przecież na studiach typu materialoznawstwo jest zdecydowana przewaga kobiet.
A mając zajęcia z meterialoznawstwa na katedrze metalurgii tez widzialam tam raczej mało facetow.
  • Odpowiedz
@agaja: prawda, na archtekturze juz dawno wiecej kobiet, to samo na chemii, na budownictwie pol na pol, a to chyba wlasnie te kierunki, gdzie takich rzeczy moga uczyc. I niech mi zaden chlop nie gada, ze to taka rzecz, co kazdy facet wie, bo to zdecydowanie specjalistyczna wiedza, i wlasciwie do takiego codziennego zycia nic nie wnosi xD
  • Odpowiedz
"My friend Luke didn’t realise until he was an adult that lukewarm was a real temperature, he thought it was just a term his mum used to describe his bath water."
  • Odpowiedz
@azetka: co za dzban. Za moich czasów każdy 6-latek interesował się dinozaurami, więc automatycznie wiedział czym jest "ażur", bo w co drugiej książce było o "ażurowych czaszkach".

Anyway ostatnio w open space była debata o kolorach. Laski cisnęły ze swoich facetów i ich nieznajomości beżu, ecru, łososiego, turkusowego etc. I tu odzywa się podstarzały stulejarz ze zwarciem w mózgu: "a bo turkus to jedzenie, taki owoc"!
  • Odpowiedz