Wpis z mikrobloga

@Reepo: po pierwsze - dlaczego nazywasz mnie spierdoksem?
Moze nieco kultury?
Po drugie - ja nie pisalam nic o tym rzekomym wysmiewaniu i sie o to nie spinalam, skomentowalam zachowanie innego uzytkownika.
Wiec post raczej nie do mnie byc powinien ;>
@agaja: nieee, nie był do Ciebie, po prostu widzę, że się udzielałaś, więc dodałem do threadu, ale usunąłem, bo uznałem, że mogłaś tak uznać xDDDD
co do struktura ferrytyczna stali?


@Iskaryota: a to przydaje się w życiu codziennym, czy może tylko w bardzo konkretnej pracy? Nawet dla największego geniusza znajdzie się mnóstwo rzeczy, których on nie wie i nie ma co się śmiać. Jeśli jednak ktoś nie zna podstaw, na przykład pyta, ile księżyców jest w USA, bo my w Polsce mamy jeden, albo co to jest ażur, to już jest śmieszne.

(autentyczne pytanie kolesia z
@Ignacy_Patzer: no przewaga mężczyzn na mechanicznym nie dziwi mnie jakoś wcale.
Ale chodzi o to, że nie jest to jakaś wiedza tajemna dostępna wyłącznie mężczyznom, jak to sie wydaje autorowi idiotycznego komentarza oraz niemalże pięciuset osobom ten komentarz plusujacym.
Jestem pewna, że mnóstwo mężczyzn również nie wie nic o ferrycie, austenicir czy perlicie, za to wiedzę taka posiada mnóstwo kobiet.

No, ale niektorzy lubią się dowartościować, że te baby to durne
@agaja: Na NOMie i tak wszyscy lecieli na ściągach, ale dziwi mnie nieco, że na materiałoznawstwie miałaś przewagę kobiet. Zawsze myślałem, że kobiet jest więcej na wydziałach w rodzaju chemicznego i wzornictwa. Chyba, że to materiałoznawstwo raczej pod kątem tekstyliów i włókiennictwa.
@Ignacy_Patzer: moja kolezanka studiowala na wydziale inzynierii materialowej. Duzo stali, duzo materialow budowlanych, duzo technicznych rzeczy, przewaga dziewczyn. Ogolnie w ostatnich latach na politechnikach jest bardzo duzo dziewczyn.