Wpis z mikrobloga

@Jedenastak: Jeśli chodzi kobiete to wystarczy ze na #pokazmorde wrzuci swoją fotke z komentarzem "ale ja brzydka jestem".
Zaraz zleci się stado orbiterów , zeby jej napisać "jestes sliczna" albo "ale pieknosc".
I od razu samoocena w gore.
  • Odpowiedz
@Jedenastak: Jedz dobrze, śpij dużo, rób to, co sprawia Ci przyjemność. Nagła zmiana stylu życia rzadko kiedy się udaje, bo to skok na głęboką wodę z dużym ciężarem owiniętym wokół szyi. Jasne, że warto próbować odważnych zmian, ale według mnie lepiej jest to robić powoli i rozsądnie, tj. budując siebie od najważniejszych fundamentów. Próbuj małymi krokami ustabilizować sobie życie codzienne i powoli dorzucaj małe wyzwania, by docelowo przerabiać je na
  • Odpowiedz
@Jedenastak: Nie wiem czemu nie chcesz uprawiać sportu, to jest świetne do swojej samooceny i przy okazji zdrowia. To co mogę polecić poza tym to rozwój czegoś w czym jesteś dobra, przykładowo ja ostatnio mocno skupiłem się na graniu na gitarze i od razu się lepiej czuję. Oczywiście może być to dowolna rzecz, ważne, żeby Ci się podobało to co robisz i było choć trochę kreatywne.
  • Odpowiedz
@cptKaladin: Jeśli ktoś nigdy nie uprawiał żadnego sportu, a w szkole miał zawsze zwolnienia, to wcale tak łatwo nie jest zacząć od zera. Kilka razy pobiega bez rozgrzewki i coś sobie zrobi albo zakwasy człowieka zjedzą. Nie znam @Jedenastak, ale różne są sytuacje życiowe i sport od zera nie zawsze jest najlepszym wyjściem z dołka.
  • Odpowiedz
  • 1
@cptKaladin Nie pisałam , że nie chce , jasne że chce ale chciałam sobie w tym pomóc całościowo nie tylko poprzez sport ( bo odnoszę wrażenie, że całego myślenia od jednak nie zmieni)
  • Odpowiedz
@Jedenastak: Ok więc źle zrozumiałem, to cały czas polecam samorozwój w tym co lubisz
@bolinoga: Właśnie jeżeli ktoś nigdy nie uprawiał sportu to jest to jest to idealna okazja do zrobienia tego. W dobie internetu mając dostęp do youtuba można sobie zobaczyć jak poprawnie wykonywać większość ćwiczeń żeby sobie nic nie zrobić. Podstawą jest wtedy właśnie to, żeby nie porównywać się z innymi tylko konsekwentnie powoli iść do
  • Odpowiedz
@Jedenastak: prawdziwa samoocena bierze sie z wnetrza, z przekonania o wlasnych mozliwosciach, o wlasnym uporze, o tym ze cokolwiek by sie nie dzialo to podniesiesz rekawice zycia i staniesz z kazdym wyzwaniem twarza w twarz. Samoocena budowana czynnikami zewnetrzymi nie jest trwala i nie mozesz jej w ten sposob podniesc, moze co najwyzej na chwile podbic tak jak Ci radzili
  • Odpowiedz