Wpis z mikrobloga

Już sam nie wiem co robię źle z #rozowepaski

Jest taka jedna różowa, sama do mnie parę tygodni temu zagadała, opisywałem moje kompleksy względem niej w długim wpisie na moim starym koncie (wpis już dawno skasowany, jakimś cudem wszedł w gorące). Mamy podobne zainteresowania, bardzo mi się podoba.

Wczoraj zadałem jej proste pytanie, żadne osobiste ani nawet z nią związane, pisała że wychodzi z mieszkania, więc odpisze mi jutro.

Oczywiście, nie odpisała. Znowu czuję się jak śmieć, nie traktuje mnie nawet na tyle poważnie by zrobić to, co obiecała.

Nie jestem agresywny względem różowych irl, nie obrażam ich (przynajmniej świadomie), a one i tak zawsze mnie traktują właśnie w ten sposób - jak śmiecia, względem którego nie trzeba nawet dotrzymywać tak prostych obietnic.


#przegryw #tfwnogf #stulejacontent #zwiazki #feels #depresja #rozowypasek #porazkiwilchelma
źródło: comment_l1hS12JTERmhvjWs3KcXLO3h8eQAyJTx.jpg
  • 28
@Der_Deutscher_Kaiser: To taki performens polegajacy na mówieniu o sobie "przegryw" jednocześnie wstawiajac relacje z coraz to nowszych kontaktów z kobietami, tutaj wspólne zainteresowanie ALE nie odpisała, tam ocieranie nogą w klubie i zabawianie łądnej blondynki ALE nie skończyło się seksem.
Jeśli masz taką łatwość z łapaniu kontaktów to kwestia związku/seksu nie jest w wymiarze "CZY" ale "KIEDY" się to stanie dodajac, że masz 20lvl twój "przegryw" jest dość komiczny i parodystyczny.
@Der_Deutscher_Kaiser: Klasyczne zamknięte myślenie. Masz DOPIERO 20lat, masz dobry wygląd, wzrost, umiesz nawiązywać kontakty i w ogóle je masz więc zaruchasz. To, ze w przeszłości się nie udało nie oznacza, że nigdy.
Jak w kasynie, to, że 3x wypadło czerwone nie zwiększa szans na to, ze wypadnie po raz 4. W twoim przypadku twoje obecne atrybuty nie dają ci żadnego powodu do przewidywania, ze np. zostaniesz czarodziejem.
@MrSknerus: Twoje podejście jest moim zdaniem skrajnie optymistyczne, zakładasz, że przeszłość się nie liczy. Mam coraz bardziej wypaczone zdanie o różowych, coraz mniej im ufam. Powoli stają się dla mnie czymś w rodzaju odrębnego gatunku, który muszę poznać i zrozumieć.

Wiele porażek ugruntowało mnie w przekonaniu, że jeżeli ja czegoś nie zepsuje, to i tak różowa w końcu zacznie mnie traktować jak gówno, tak jakby przeciwko mnie była jakaś zmowa, o
@Der_Deutscher_Kaiser To nieładnie :/ też mam takich funfli i funfele co odpisują 3 dni, więc znam ten ból ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ale czasem trzeba pogodzić się z tym, że dla tej drugiej osoby nasza przyjaźń to żaden top priorytet i albo odejść albo czekać cierpliwie te 3 dni na wiadomość... Ja zwykle wybieram to drugie i w sumie polecam, idzie przywyknąć xD

Jest też opcja, że wyczuła,
to i tak różowa w końcu zacznie mnie traktować jak gówno


@Der_Deutscher_Kaiser:
Doszliśmy do sedna sprawy.Ty masz jakieś relacje.
90 % przegrywów(tych prawdziwych) NIE ŻADNYCH relacji
kończy się na dzień dobry,poprosze pół kg tego miesa,dziekuje do widzenia / cześć,co jest zadane z matmy

Kończ te męczące wypierdy
@hdjxfks: to jest tak specyficzne pytanie, że każdy znajomy z reala by mnie od razu poznał. Co ciekawe, to właśnie ona sama do mnie zagadała, sama ciągnęła rozmowę, sama dopytywała jakie rzeczy lubię, drążyła temat i poprosiła o jednego pdfa z nim związanym. To co było z nią dalej opisałem w paru starych wpisach, ogółem najpierw los przeszkodził w spotkaniu się (sama zaproponowała od razu spotkanie się w innym miejscu kiedy
@Der_Deutscher_Kaiser spoko nie naciskam :p to ja obstawiam opcje nr.2 czyli miała wobec ciebie jakieś plany, ale albo jej przeszło albo zorientowała się, że ty was widzisz jako coś więcej niż kumpli (a ona jednak nie miała większych planów dla was). No i też nie odczytywałabym zagadywania jako podrywu, ale ja się nie znam, więc mogę się mylić. Niefajna sytuacja, przykro mi ( ͡° ʖ̯ ͡°) Na pocieszenie
@Martenzo: tak, mam relację z różowymi, choć nie umiem utrzymać żadnej nawet jako znajomej na dłużej niż miesiąc. Każda kolejna nieudana próba wzmaga we mnie frustracje, poczucie, że ktoś mi coś daje, po czym szybko zabiera. Prowadzi to do mocnego rozstroju emocjonalnego i galopującej w dół samooceny, którą odbudować mogą tylko kolejne próby.

Jestem świadom, że wielu na tym tagu nie ma praktycznie żadnych relacji z różowymi (choć oczywiście są tu
@hdjxfks ehhh zabrzmiało jakbym uważała, że #!$%@? ci się stało a nie o to mi chodziło ( ͡° ʖ̯ ͡°) po prostu wierzę, że chociaż boli bardzo jak uderzenie w łokieć to przejdzie równie szybko (oby!)
@hdjxfks: teoretycznie tak, ale mój umysł powoli zaczyna trawić mizoginia i pogarda dla normictwa, co w końcu doprowadzi mnie do całkowitego zaprzestania prób i zadawania się jedynie z podobnymi do mnie
@Der_Deutscher_Kaiser no to by było słabe. Zrozumiałe, ale serio słabe i nie poprawi twojej sytuacji ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Z drugiej strony, może to nic nie znaczy? Może nie odpisuje, bo nie ma ochoty gadać albo to dla niej delikatny temat czy coś? Serio, nie martw się aż tak, bo jutro już będzie trochę lepiej! Też tak przeżywałam jak rozpadały się różne przyjaźnie i zakochania i chyba tylko
@Der_Deutscher_Kaiser ( ͡° ʖ̯ ͡°)
A ty masz jakieś przeczucia o co chodzi? Uraziłeś ją tym pytaniem? Nie chce gadać, bo ma gorszy dzień? Próbuje się zdystansować?
Ja w sumie widzę tylko te 3 opcje, ale niczego nie można wykluczyć, a ty na pewno wiesz lepiej o co może chodzić.
@Der_Deutscher_Kaiser
Może po prostu dla niej jesteś tylko kolegą a wyczuła, że tobie chodzi o coś więcej?
To jest na pewno bardzo bolesne, ale jak dobrze rozegrasz sprawę to z czasem przejdzie a zyskasz koleżankę/przyjaciółkę. To, że nie widzi was jako pary nie świadczy o tym, że cię nie lubi!

No i aż mi się przypomniało jak w podobny sposób straciłam przyjaciółkę ( ͡° ʖ̯ ͡°) jeden z