Wpis z mikrobloga

Niech mi ktoś tu pomoże, bo ja już tracę siły i nie wiem, co robić. Mam ogromny problem ze snem, sypiam po max 4 godziny dziennie, jestem przez to cały czas zmęczona i ledwo kontaktuję. Żadne benzodiazepiny na mnie nie działają nasennie, neuroleptyki działają przez pierwsze 3 dni (kwetiapina w dawce +/- 600 mg nasennie, później nawet 1500 mnie nie kładzie do snu, właściwie nie czuję żadnego działania oprócz typowej dla neuroleptyków suchości w ustach), Zolpidem nie działa, trazodon, jak się domyślacie, też nie. Ma ktoś jakiś pomysł, co robić? Tylko proszę bez "zapal se ziułko hehe" bo to też nie działa XD
#leki #nerwica #psychologia #psychiatria
#farmakologia #bezsennosc #depresja #nerwicalekowa
  • 39
  • Odpowiedz
@paniswiata: To nie pozostaje nic innego jak próbować dalej. Musisz testować dalej różne kombinacje leków. Powodem pewnie jest duży poziom stresu lub nadmiar obowiązków. Jedni mają tak, że rozładowują stres waląc głową w ścianę, a inni duszą wszystko w sobie i często w nocy cały stres się uwalnia, dlatego możesz mieć kłopoty ze snem.
  • Odpowiedz
@joks: chyba wiem do czego zmierzasz. Chodzi o ruch i zmęczenie fizyczne? Jeżeli tak, to nie za bardzo mam siłę na cokolwiek w ciągu dnia, zważając ze w tym roku pospalam może z 3x dłużej, niż 5h bez przebudzenia. Około godziny 14stej do 16stej jestem najbardziej zmęczona, kompletny brak mocy na cokolwiek, ale już koło 18stej czuje się bardziej pobudzona, niż chwilę po obudzeniu. Późnymi wieczorami cwicze, żeby się trochę
  • Odpowiedz
@paniswiata: ćwiczenie wieczorem to najgorsze co można robić, ćwiczyć to można tak do 3h przed snem. później musisz stopować. tak samo kąpiel nie przed samym snem tylko wcześniej. ostatnią godzinę spędź na czytaniu książek w łóżku, mi pomogło(ciężko było mi się przemóc ale dałem rade). tak samo ciepłe mleko/kakao jest dobrym wyborem. druga sprawa jak masz problemy na tle nerwowym polecam zażywać magnez może Ci go brakować, nie wykluczam że
  • Odpowiedz
@paniswiata: Skoro tak, to może problemem jest sposób w jaki zasypiasz. Może to zabrzmi głupio, ale najlepiej zmęczyć mózg podczas leżenia w łóżku, zacznij sobie fantazjować, wyobrażać niestworzone historię. Najgorzej myśleć o tym ile godzin snu nam zostało i błagać mózg o sen.
  • Odpowiedz
@joks: witaminy uzupełniam codziennie, ale fakt, że magnez przyswajał mi się najgorzej i zawsze wyniki pokazywały niedobór. Masz może coś sprawdzonego co mogłabym kupić? Nazwa, firma etc.
  • Odpowiedz
@paniswiata: ja brałem laktomag b6(wodoroasparganin) - standardowo jest 3 tabletki na dzień ja osobiście w najgorszym wypadku waliłem nawet po 7 ale ja od dwóch lat zmagam się z ostrymi problemami jelitowymi i miałem słabą wchłanialność, więc nie sugeruj się moją dawką. moja mama też to bierze. wszystko zależy jakie witaminy bierzesz. te typu centrum, vitaminer po kilkanascie zlotych to chemiczne gufno nie majace zadnej wartosci, takie placebo. prawdziwe witaminy
  • Odpowiedz
@NiesmiesznyPan: próbowałam, i poza dziwnymi snami nic się nie zmienilo :D a poprawa nastroju to tylko placebo. Co prawda nie suplementowalam długo bo mi odradzano sugerując, że tylko sobie rozreguluje gospodarke serotoninową i odstawiłam
  • Odpowiedz