[motaboy]

Każdy jest kowalem swojego losu-mówi przysłowie. Tak zgadzam się, ale ten kowal kuje w materiale, który dostał. Niektórzy w złocie, a niektórzy w gównie. Urodzić się w kochającej rodzinie bogatego prawnika w Szwajcarii to nie to samo, co w biednej hinduskiej rodzinie żebraka, a do tego jako dwunaste dziecko i na domiar złego – jako dziewczynka(...). (Jacek Walkiewicz - "Pełna Moc Życia")

#cytaty #antykapitalizm #liberalizm #kapitalizm

[Miniu30]

@mikka22: znow bzdury o biednej Finlandi wypisujesz - nie byla biedna do lat 70 ani nawet przed wojna. Chyba ze poziom Niemiec to dla ciebie bieda bo widze ze bardzo bogaci niby z tego co piszesz nie sa. To pytanie kto jest.
Zobacz sobie ile dzielilo ta Finlandie od Niemiec i Polski w latach 50 a ile w 89 roku i zobaczysz czemu my ciagle gonimy zachod.

[inozytol]

edni rodzice edukują dzieci, bo sami zostali tak wyedukowani i mają takie umiejętności a inne dzieci tego nie otrzymały od rodziców i też nie będą edukować swoich dzieci. Bo nawet gdyby chcieli nie wiedzą jak.

@mikka22: Jeszcze tylko uściślę, że mówię o wychowaniu i szansach w Polsce.

Teraz tak. Jeżeli ktoś nie jest w stanie znaleźć materiałów, by poczytać w nich jak dobrze wychować dziecko, to najprawdopodobniej nie chce ich poszukać.

[mikka22]

@Miniu30: no raczej nie.

[mikka22]

@inozytol: oczywiście, ze ja też znam przypadki osób które sobie świetnie poradziły i osiągnęły sukces. Ale niestety być może patrzymy przez pryzmat środowiska w którym się obracamy. To znaczy dostrzegamy te osoby z którymi najczęściej przebywamy a nie dostrzegamy tych osób z dołu drabiny i nie znamy ich historii.

[Miniu30]

@mikka22: widze ze na twoim wykresie ucielo skale a z lat zostala tylko 1970-1976. Ciekawe czemu....
https://data.worldbank.org/indicator/NY.GDP.PCAP.CD?locations=DE-FI
stan na 1950 http://www.nationmaster.com/country-info/stats/Economy/GDP-per-capita-in-1950

[inozytol]

@mikka22: No dobrze, ale jeżeli mówimy o szansach i możliwości rozwoju, to wystarczą i te przypadki.

Jeżeli obaj znamy osoby, które wyszły z robotniczych domów, a dziś zarabiają po kilkanaście tysięcy złotych, to możemy stwierdzić, że w Polsce są możliwości do tego. Może i w Indiach jakiś biedak również osiąga sukces, ale nie oszukujmy się, że w Polsce jest to tak samo trudne, albo trudne na tyle, że jest to rzadkie.

[mikka22]

@Miniu30: no i jak zjedziesz do lat 60-tych, 70-tych to już nie jest tak wesoło. A w latach 90-tych Finlandia przechodziła głęboki kryzys. A zaraz potem udało im się wskoczyć na górę listy. Jeszcze raz. Jest wiele krajów, które miały PKB wielkości Finlandii w latach 50-tych 60-tych czy 70-tych a teraz nie są tak bogate. To że finowie utrzymali taki wzrost zasługą jest wielu czynników ale przede wszystkim wysokich podatków, redystrybucji,

[Miniu30]

@mikka22: no ale widzisz wczesniej napisales co innego ze byli biedni - nie byli , nie odstawali praktycznie od krajów zachodnich.
Przyczepiłem sie do tego bo porównałeś bezpośrednio ich sytuacje do Polski ktora startowala po upadku komuny z nieporównywalnie gorszego poziomu bo nie byla blisko nawet sporej czesci krajow byłego bloku wschodniego nie mówiąc o zachodzie.
Kryzys w Finlandi z lat 90 wynikał z tego co wczesniej wspomnial @szalony_ikar - byl

[inozytol]

możliwości są wszędzie.

@mikka22: Jestem pewny, że bliżej nam z możliwościami do Skandynawii niż do Indii.

Szanse maleją, gdy są duże nierówności, to prawda. Jeżeli chodzi o różnice poziomu dystrybucji dochodu mierzone krajowym współczynnikiem Giniego to jesteśmy na poziomie Szwajcarii, Australii, Kanady, Korei Południowej.

Akurat obracam się w bardzo różnych towarzystwach. Jednego dnia mogę iść się spotkać z ludźmi z tytułami naukowymi, następnego dnia obalić piwko z "dołami społecznymi" na osiedlu

[Formbi]

@rzuberbozy:

I zdaje sobie sprawę, kto jest beneficjentem tego.

http://krytykapolityczna.pl/kraj/a-jednak-nie-przepijaja-alchemia-500/
zresztą jak jest pijacka rodzina to mopsik może chyba zamienić pieniądze na przedmioty o takiej wartości

[mikka22]

Ale jak już wspominałem, możliwości finansowego poprawienie swojej sytuacji (względem rodziców), są w Polsce duże. Bez 150 lat.

@inozytol: Jak nic musisz napisać swój własny raport i dać OECD do wydrukowania, z jakimś sprostowaniem do ich raportu, że jednak się pomylili. Bo twój znajomy akurat, to mu się udało..

niestety ale nie jest to takie proste jak nakreślasz. Mówisz o pojedyńczych przypadkach. Dla całej populacji to tak nie wygląda.

Poniżej ile

[inozytol]

@mikka22: Ale czytasz to, co wrzucasz? Wrzuć sobie w translator jeszcze.

Wykres dotyczy 10% najbiedniejszych. Możemy się tylko zastanawiać, dlaczego są aż tak biedni. Czy wynika to ze "złego systemu" czy z podejścia do życia.

[mikka22]

@inozytol: przecież napisałem o rodzinie z niskim dochodem. Przecież o rodziny ze średnim dochodem.

No jeżeli rodzisz się w biednej rodzinie to raczej nie dostajesz dobrych wzorców i nawet nie masz świadomości ze jakiekolwiek wzorce istnieją. I dlatego zostajesz dalej biedny i powielasz ten schemat mając dzieci, itd.

[tallman]

@motaboy no i co w zwiazku z tym? Szwajcar ma teraz oddac swoje pieniadze hindusowi tylko dlatego ze tamten będąc biednym narobił 12 dzieci?