Aktywne Wpisy
Joxek +17
Jestem juz blisko 40tki (nie to nie będzie wpis jak w tym wieku zostać programista tylko refleksja -czytajcie dalej).
Jak byłem w technikum (nie związanym z #informatyka ) to czułem (zresztą taki był przekaz medialny) że #programowanie to przyszłość i dobre zarobki.
Chciałem to wykorzystać -mialem ogromny zapał- jednak ówczesne materiały na necie (mówimy o roku powiedzmy 2002) były delikatnie mówiąc skąpe (chyba że nie umiałem szukać). Nikt też z moim kumpli
Jak byłem w technikum (nie związanym z #informatyka ) to czułem (zresztą taki był przekaz medialny) że #programowanie to przyszłość i dobre zarobki.
Chciałem to wykorzystać -mialem ogromny zapał- jednak ówczesne materiały na necie (mówimy o roku powiedzmy 2002) były delikatnie mówiąc skąpe (chyba że nie umiałem szukać). Nikt też z moim kumpli
corvvus +33
To co napiszę, zapewne striggeruje wiele osób i zwyzywają mnie, ale wbijam ch*j w to.
Mam 25 lat, w zeszłym roku skończyłem studia. Pracowałem 3 miesiące po nich, teraz nie pracuję, więc można powiedzieć, że prowadzę #neet . Łącznie w swoim życiu przepracowałem może kilka miesięcy, całe studia dzienne nie pracowałem. Utrzymywali mnie rodzice, nie były to wielkie pieniądze, ale te 2, potem 3 tysiące zł miesięcznie pozwalały jakoś żyć. Miałem czas
Mam 25 lat, w zeszłym roku skończyłem studia. Pracowałem 3 miesiące po nich, teraz nie pracuję, więc można powiedzieć, że prowadzę #neet . Łącznie w swoim życiu przepracowałem może kilka miesięcy, całe studia dzienne nie pracowałem. Utrzymywali mnie rodzice, nie były to wielkie pieniądze, ale te 2, potem 3 tysiące zł miesięcznie pozwalały jakoś żyć. Miałem czas
Dzisiaj wróciłem do siebie i niestety okazało się, że moja siłka była otwarta do 18 (na chacie byłem po 17). W każdym razie w tym tygodniu byłem na siłce 3 razy. Wczoraj na treningu góry ciała trenowałem z takim jednym ziomeczkiem, dzięki któremu (bolała mnie trochę dupa, że wyciska więcej niż) założyłem więcej na ohp, niż planowałem. 45kg poszło na 4 ruchy. Co prawda nie jest to nie wiadomo jaki wynik, ale może być.
Siady skończyłem na 77,5kg- bałem się brać więcej, żeby nie przeciążyć kolana, ale nic się z nim nie działo, ciąg skończyłem na 97,5kg również z kolanem wszystko ok. Pomyślałem, że wiosło pójdzie w takim razie na lacie 60 i #!$%@?, przez nie znów poczułem kolanko ;(.
Wyciskanie Leżąc: 70x6 pon, czw 62,5x10
Podciąganie po 6 powtórzeń
Dipów póki co nie robię
Najważniejszy lift uginanie na łapy 20x12
waga 82-83
Co mnie cieszy: mam ogarniętego trenera na halówce, robi porządne rozgrzewki, więc fajnie pewnie wyrobi mi się kondycja i poprawi koordynacja.
robię od 10k do 20k kroków w ciągu dnia, jednak dość mało sypiam, więc pewnie, gdyby nie to mógłbym podnieść cosik więcej, ale będę próbował to zmienić.
Z supli leci monohydrant i ashwa, moze dokupie sobie duza puche cytruliny i kofe, albo jakas kawke.
Jak nie zapomnę to jutro się zważę i zmierzę
A i z rzeczy, które mnie w #!$%@? cieszą to uwidoczniły mi się bardziej żyły- siedzę sobie na wykładzie i je podziwiam (。◕‿‿◕。)
@lukasz27: zebys nie byl zazdrosny
Ehh trzeba się na siłkę zbierać a nie byłem miesiąc i nie mam pomysłu na plan i głównie dlatego cię zaczepiłem xD czym se polecieć?