Wpis z mikrobloga

@scully: Wcale nie było tak, że nagle popadł w depresje bo mu się "lajki skończyły". Już w liceum miał próbę samobójczą, potem w miarę się to wyprostowało i poszedł w pranki jako ćwiczenie dla siebie na pewność siebie, co wyszło, ale po pewnym czasie znowu wróciły problemy psychiczne, przez co nie nagrywał i stracił zasięgi. \

Na pewno nie zarządzał sobą i swoimi pieniędzmi najlepiej, ale raczej nie można o nim
ale przynajmniej nikt ci nie powie: "jak ci się nie podoba to się możesz wyprowadzić" (no chyba, że właściciel jak nie płacisz czynszu) ( ͡° ͜ʖ ͡°)