Wpis z mikrobloga

@Plotkova99: Kolejna dziwna sytuacja w kolejce w Biedronce... Pani przede mną miała wiele artykułów w koszyku, w tym 3 sztuki tej samej wędliny. Kasjerka zaczęła kasować...

P- Tam na stoisku było napisane, że przy zakupie trzech dowolnych wędlin, najtańsza z nich jest za darmo.
K- zgadza się, jest taka promocja
P- Rozumiem, że skoro wzięłam trzy sztuki tej samej wędliny, to jedna z nich będzie za darmo, tak?
K- [...] (pewnie myślała nad interpretacją
P- Albo nie! W sumie, skoro najtańsza jest gratis, to żadna nie będzie gratis... Bo która z nich byłaby gratis, skoro wszystkie są w tej samej cenie?
K- no tak, nie wiadomo która
Plotkova99- Najtańsza będzie jedna z nich, nie wiadomo która, losowo wybrana
P- No jak? Przecież jak wszystkie są w tej samej cenie, to nie ma najtańszej!
K- No właśnie [wszystkie spojrzenia na mnie, co ja farmazonię]
P- jeśli żadna nie będzie gratis to ja nie chcę tych wędlin
K- No to ja mam je teraz tam odnosić?
P- nie ważne, rezygnuję z zakupu skoro mnie promocja nie obejmie, chciałam kupić dla kota bo on tylko takie je, żadnych innych nie ruszy...

Więc jak, farmazoniłam twierdząc, że MIN(3.99, 3.99, 3.99) = 3.99? Czuję się tak głupio po wzrokowym linczu Pań w Biedronce
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@af2462: Nie, taka sytuacja miała miejsce, nie mam takiej wyobraźni by takie historie tworzyć :). Sytuacja miała miejsce w Biedronce obleganej ostatnio przez Ukraińców w moim miasteczku. Kiedy powtórzyłam tę historię w pracy, gdzie 100% współpracowników ma wyższe wykształcenie, jedna osoba uważała, że faktycznie gdy wszystkie są w tej samej cenie, to nie ma najtańszej..
  • Odpowiedz