[pulpitowiec]

#morele #pcmasterrace

Takie pytanko, zakupiłem PC z montażem na morelach. W komentarzu zamówienia prosiłem o niemontowanie karty graficznej gdyż chciałbym to zrobić samemu, potem przy rozmowie przez stronę www (był problem z obudową) również przypominałem aby karta graficzna nie była montowana.

Niestety moich próśb nie spełniono, po wielu opisywanych sytuacjach z morelami min. na wykopie od razu wziąłem pudełko od karty graficznej gdzie zastałem coś takiego:

https://imgur.com/a/nKfaQF9
Pierwsze numery seryjne zgadzają się z nalepką na karcie.

Czy warto mieć jakieś obawy? Po karcie trudno stwierdzić czy była używana. Miał ktoś kiedyś tak perfidnie uszkodzoną naklejkę z pudełka?
Brakuje też np. takiej głupiej teczki z opakowania https://youtu.be/cFj8bYEwL9I?t=55

[CoreInside]

@pulpitowiec morele akurat lubi sprzedawać używany produkt ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[auCwSlorpoaSh5TGXogPfUDhO8s9EJ99ecW]

@pulpitowiec: pisz do #!$%@? chociazby o ta nalepke, bo przy nie daj boze zglaszaniu reklamacji bedziesz musial podac ten numer

[shva]

Dlatego kompa składam zawsze sam

[CoreInside]

@zapijaczonydzony x-kom sprzedaje w outlecie. Z resztą nie tylko ze zwrotów, były przypadki jak montowali po serwisowe karty... Osobiście znam jeden przypadek, kumpel dwa razy dostał dysk z przebiegiem 200h

[A.....1]

@pulpitowiec: morele jest znane z tego, że sprzedaje towar zwrócony lub po naprawie nie informując o tym.