[krajowa]

Czy ktoś z was ma lub miał "kandydoze" (candida albicans)? Mam kilka pytań.
#medycyna #zdrowie #drozdzaki #kandydoza #candidia

[z.....m]

@krajowa: a miałeś pobierany wymaz? Ostatnio żona też miała pobierany, tylko byle jak i w sumie namnożyło się po drodze do przychodni.

[krajowa]

@zomerstm dopiero będę robił badania w tym kierunku

[z.....m]

@krajowa: to dopilnuj prawidłowego przechowywania wymazu. Mojej żonie zrobili źle, już nie wspominając o dwóch tygodniach złych antybiotykoterapii, a skończyło się Mononukleozą i pobytem w szpitalu. Najlepiej od razu do Laryngologa z tymi tematami.

[krajowa]

@zomerstm dlaczego laryngolog skoro mozna zrobic takie badanie z krwi?

[z.....m]

@krajowa: Sorki, odgórnie założyłem, że to z winy problemów z gardłem. No ona akurat miała problemy z gardłem, stąd laryngolog, stąd wymaz itp. Laryngolog dopiero porządnie obejrzał i od razu wiedział na co zrobić badanie krwi. Ja też już nie raz walczyłem z anginą. Rodzinni strzelają antybiotykami według uznania. Dopiero po wizycie u laryngologa, dostałem prawidłowe antybiotyki i "szczepionkę" na moje problemy. Od tego czasu, a minęło 2 lata, żadnej infekcji,

[krajowa]

@zomerstm o kurde. Ja również mam non stop problemy z gardłem. Od kilkunastu miesięcy jest jeszcze gorzej, ale wymaz z gardła nic nie wykrył. Mam również problemy z układem trawiennym, jestem zmęczony itd... Czy po odstawieniu cukru samopoczucie może się pogorszyć gdy ma się tego grzyba?

[z.....m]

@krajowa: ona właśnie tego grzyba nie miała, a niby wyszedł z wymazu - okazuje się, że każdy szczątkowo to może mieć, a że wymaz był w złej temperaturze i za długo, to się namnożyły. Po tym wszystkich i Mono, miała dietę wątrobową i znowu przyszły problemy z gardłem, ale tym razem to był reflux - dostała tabletki i przeszło, ale stwierdził to laryngolog.

[krajowa]

@zomerstm co laryngolog Ci dał, że przestałeś chorować? Jakie tabletki dostała Twoja żona na ten reflux? Pewnie ten syf IPP.

[z.....m]

@krajowa: no u mnie to było dwa lata temu i nie mam tego w ZIP, pewnie dlatego, że prywatnie lekarz, na Medicover. Jak już wsponiałem, dostałem jakiś antybiotyk, który w końcu pomógł, a potem były takie tabletki do ssania, które nazwała "szczepionką". Brało to się po 10 dni/10 dni przerwy, 3 cykle. Ja zrobiłem 2, bo w aptece nie mieli i pomogło. Generalnie problemy miałem pośrednio od spływającego kataru do gardła.

[krajowa]

@zomerstm wiem, że antybiotyki to syf. Pewnie właśnie przez nie mam teraz problemy z jelitami. Wyleczyć można się tylko prywatnie i mając łeb na karku. Mi również spływa katar po gardle. Mam zamiar pójść do laryngologa, ale czy on mi pomoże to nie wiem.