Aktywne Wpisy
belv +97
Ma ktoś podobnie jak ja, że nie pamięta nic z matury? xD Nie mogę sobie przypomnieć nawet tematu wypracowania z polskiego, a pisałem ją całkiem niedawno, 7 lat temu.
#matura
#matura
HausHagenbeck +78
Dla tych co chcą uzyskać dostęp do mikrobloga+ i mieć za darmo arkusz maturalny to musicie w komentarzu napisać kod poniżej:
@m__b
@a__s
#matura #matura2024
@m__b
@a__s
#matura #matura2024
Ogólnie pracujemy w mega dużym korpo, i co jakiś czas mamy takie szkolenia internetowe... Nie oszukujmy się, ale często kopiujemy je w translator i szukamy poprawnych odpowiedzi. W poprzednim tygodniu, pojawił się znowu taki tescik, i założyłem się z nim, że wypełni go w języku chińskim xDD (ten test można pisać nawet i na 2pkt a i tak zaliczają więc co szkodzi...). Siedzimy dziś w pracy, i nagle przychodzi prezes, że przyjeżdzają kontrahenci z chin, a zauważyli, że @super_bobby wypełnił go w języku chińskim i to bardzo dobrze, i świetnie by było jakby chociaż parę zdań porozmawiał w ich ojczystym języku xDD Ten stoi jak dzban wryty w ziemie, kompletnie nie wie co się dzieje, ja nie mogę wytrzymać ze smiechu, poszliśmy od razu na szluga, ten nadal cały zielony, zszokowany i nagle rzuca tekstem
#heheszki #korposwiat #korpo #pomocy #pracbaza #pasjonaciubogiegozartu
Ma tam dwa podstawowe zwroty:
Wo ai zhongguo ren. (Lubię Chińczyków.)
Ni hao ma, zaijien! (Jak się macie, do widzenia!)
Jak napisal test w mandarynskim to nie da rady sciemniac. Ale moze probwac z dialektami - ze np. mieszkal z Chinka z Shanxi a oni tam maja jakis dziwny lokalny dialekt trudno zrozumialy dla reszty Chnczykow. Kaszubski tez niewielu Polakow zrozumie.
@Wina_Segmentacji: jest to jakiś plan, ale jeśli nie potrafi wypowiedzieć odpowiednich tonów to i tak nie przejdzie a jeszcze może ich obrazić xD ale złapać tony nie tak trudno, niech się przejdzie na 4-5h korków. Do opanowania zwrotów na przywitanie wystarczy.
A jakie możliwości się otwierają. Szefowi zaimponuje bo pokaże ze nie boi się wyzwań,
@deziom: Ja to traktuję jak pastę raczej, w końcu skąd kontrahenci mieliby niby wiedzieć, w jakim języku ktoś wypełniał głupi test?