Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Uciekłam z domu aby zacząć nowe życie. Z dala od krzyku rodziców, nadopiekuńczości i wiecznej kontroli. Dodaję, że mam 24 lata, a w domu czułam się jak dwunastolatka.
Matka pewnie nigdy nie wybaczy mi, że nic jej nie powiedziałam, z jakimi wewnętrznymi demonami się borykałam.
Ojciec zwali całą winę na matkę, jak zawsze. Zrobi aferę na całą rodzinę i wyzwie mnie od dziwek.
Jak uporać się z myślami, uspokoić się i zacząć od nowa?

#dom #depresja #rodzina

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 19
@Wygryw11 nie znasz się to się nie wypowiadaj. Jak masz wyprany mózg przez psychiczną matkę i ojca, który wyzywa cię od #!$%@?, dziwek itp to jest ciężko uciec od takich osób. Nigdy tego nie przeżyłeś i obyś nigdy tego nie doświadczył. Więc daruj sobie te głupie komentarze.
@AnonimoweMirkoWyznania Jestem z ciebie dumny, wiem jakie to trudne, powodzenia i życzę wszystkiego dobrego. Napisz jeśli masz ochotę, mam też pewne doświadczenie z tym.
Patryk Boligłowa: Miałem podobną sytuację. Zero kontaktu z rodzicami odkąd nazwano mnie "największą w ich życiu porażką". Pracę miałem cały czas (pracuje w IT). Powolutku zbieram na wkład własny. Mam własny samochód (17-letni ale zawsze), nieźle płatną pracę, żyję na swoim a mimo tego usłyszałem takie słowa bo nie jestem taki jakiego mnie sobie wymarzyli. Najbardziej boli to, że siostra w głowie ma przez nich tez namieszane i jest po ich
anonim: Bardzo dobrze zrobiłaś, w sumie nie mam nic więcej do dodania oprócz tego, że od toksycznych ludzi trzeba się natychmiast odcinać, nawet kiedy to są twoi rodzice. Niestety mnie matka ani ojciec nie potrafili wychować, no chyba, że ciągłe bicie można nazwać wychowaniem, bo to zwykła tresura. Jest mi przykro, że mnie musieli wychować obcy ludzie. Powodzenia, dużo się zmieni w Twoim życiu na plus. Niech Twoi rodzice zmądrzeją. Jeżeli
@AnonimoweMirkoWyznania: no warto iść na swoje w tym wieku, szczególnie jak coś nie pasuje nam w domu rodzinnym, ale po co robić przesadną dramę i uciekać nagle, bez informacji ? Jakaś forma "kary" dla rodziców ? Z wpisu wynika, że w sumie matka jest Bogu ducha winna, ojciec pewnie frustrat, no ale żadna patologia. Wg mnie niedojrzałe zachowanie, zresztą w świetle prawa i zdrowego rozsądku nieodpowiedzialne, po 48h mogą zgłosić zaginięcie.