Wpis z mikrobloga

Mirabelki i Mirki!
Macie jakieś rady, jak pokonać #samotnosc po przeprowadzce w totalnie nowe miejsce? W wieku niemal 3 dyszek ze względu na pracę zostawiłam rodzinne miasto, bliskich, ulubione miejsca. Od trzech miesięcy staram się odnaleźć w nowym mieście. Jedyni moi "nowi" znajomi to Ci z pracy, którzy mają swoje życia, rodziny i sprawy, ktorzy zwyczajnie czesto nie mają czasu na przyjaźnie czy spotkania po robocie. Staram się wychodzić do ludzi - na zajęcia sportowe, eventy etc, ale nadal samotność doskwiera. Co robić, jak żyć?
#przegryw #samotnosc #przeprowadzka
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Katjusza_ww: ciężko doradzic, bo mam identyczna sytuacje :D a ze stolica to nie pomaga. Miasto ogromne, każdy ostro zapędzony w swoim życiu i na jakieś nowe relacje na ogol ma wywalone :D pracoholizm trochę pomaga.
  • Odpowiedz
@Katjusza_ww: w dłuższej mierze faktycznie doprowadza do większego poczucia samotności. Może tez postawić sobie jakieś cele życiowe? Ja np zacząłem realizować kilka planów, które odkładałem jakiś czas. Dosyć mocno potrafi to podbudować :D No i przy okazji można tez poznać ciekawych ludzi? No tylko gorzej później jak wracasz do pustego mieszkania i nie ma do kogos coś powiedzieć nawet :D ale lepiej wpadać w optymistyczny nastrój, niż pesymistyczny (;
  • Odpowiedz