Wpis z mikrobloga

Wsiadam do pociągu i zajmuje sobie miejsce w pierwszym wagonie. Niedaleko siedzi karyna-madka i zaczyna przewijać swe dziecięcie na fotelu. Konduktor wspomina, że trzy kroki od niej jest przewijak w toalecie. Madka odpowiada, że "nie trzeba" i przesuwa gołe poślady niemowlaka po siedzeniu. Reszte drogi chyba postoję.

#madki #podludzie #pieluszkowezapaleniemozgu
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Frasad: Nie wiem no, ale jak już tak kochają te swoje sukcesy, to niech ich nie rozbierają na i tak już wątpliwej czystości siedzeniach w pociągu...
  • Odpowiedz
@puddin: o ile zmiana pampersa zasikanego nie powoduje zabrudzenia otoczenia i nie ma ryzyka upaprania kupa...to kurde. Ja bym dziecka w życiu nie położyła na takim siedzenniu, cholera wie co na nim jest, a dzieci maja wrażliwa skórę...

Być może w toalecie był syf? Moje dziecko przy przewijaniu łapie wszystko dookola, wiec staram się robić to wyłącznie w domu lub tam, gdzie jest higieniczne.. toaleta w PKP i higiena zaś
  • Odpowiedz