Wpis z mikrobloga

Dzień osiemnasty - 18/30 (środa)

Jedzenie:
Śniadanie - jajecznica z dodatkową ilością białka, na maśle klarowanym, z serem cambembert, z ketobułeczką i ketokokosanką 44B, 58T, 12W
Obiad - Ksiełbasa śląska z serem żółtym, szpinak na maśle klarowanym i dwie rzodkiewki 41B, 104T, 9W
Kolacja - Dwa ketokrakersy serowe 5B, 8T, 1W

Kalorie ~ 1950 kcal

Siłownia:
Cardio 45min. Męczące, ale dałem radę.

Samopoczucie, zdrowie i inne
Zawroty głowy się skończyły, ale zmęczenie dalej się ciągnie, zwłaszcza rano. Myślę nad spróbowałem kawy kuloodpornej. Jutro (a właściwie dziś), wpadają do mnie znajomi i zrobiłem sobie te ketokrakersy właśnie do przegryzienia, gdy reszta będzie jeść chipsy i pizzę ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Zwiększenie kaloryczności to może był błąd, bo od wagi wtorkowej, dziś rano przybył mi 1 cały kilogram. Ale też zacząłem więcej wody pić. Waga pokazuje że % wody się zwiększył, ale tkanka tłuszczowa pozostaje na tym samym poziomie, czyli jakieś 200g jej przybyło.

Słodkości - czyli batonik tłuszczowy i keto kokosanki nie były błędem jak widać, bo nie powodowały wzrostu wagi.

Na weekend planuję 1500 kcal / dzień przy 10g węgli.

Standardowo - Jakieś pytania, sugestie itp. śmiało piszcie. Jeśli się podobało i chcesz czytać więcej, obserwuj tag #tehwinnaketo lub na czarno jeśli nie chcesz tego widzieć.

#keto #mirkokoksy #mikrokoksy #dieta
  • 3