Wpis z mikrobloga

  • 1770
Jadę na uczelnię i tak patrzę na młodych adeptów uczelni z jakim uśmiechem na ustach lecą na pierwsze zajęcia. Ich zaangażowanie i ekscytacja, pewnie myślą, że złapali Pana Boga za nogi dostając się na wymarzone studia. Za jakiś miesiąc dostaną taką ojcowską lepe, dowiedzą się że c---a się nauczą na tych studiach. Połowa zostanie, a połowa wróci na stacje benzynową i ich jedynym zmartwieniem będzie to żeby nie przypalić bułki do hot dogów ))¯_(ツ)_/¯ #takaprawda #studbaza
  • 119
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lorkije

dyplom podpisany przez rektora uczelni dziura w dupie xd


Co to za zarzut z sufitu? Szkoły wyższe mają obowiązek przestrzegać programu dla określonych kierunków, to raz. Dwa, coś może być ogólnie c-----ą uczelnią, ale określone wydziały mogą znacznie różnic się jakością kształcenia i odwrotnie, dobra uczelnia może mieć kiepski wydział, a wabić innych marką.
  • Odpowiedz
@JulienSorel: @Andrzeju_wegiel_2137: Widzę że was d--a boli xD A gdzie są jakiekolwiek Polskie uczelnie w rankingach światowych xD Każda uczelnia w Polsce to dno, jednak wole być traktowany jak człowiek, a nie jak zwierze tak jak studenci na publicznych. Super trudne studia bo sfrustrowany doktor daje sobie za cel życiowy u----------e 3/4 roku xD

Poza informatyka, rachunkowością i logistyka reszta to gownokierunki


KWIIIIIIII TYLKO INŻYNIER SIĘ LICZY, KOMPUTERY
  • Odpowiedz
Jestem na zaocznych na UAM i się od miesiąca prosiłam o wpisanie oceny bo już się semestr skończył i chciałabym być na kolejnym łaskawie xd i dzwoniłam dzień w dzień do dziekanatu bo profesor szanowny nie raczył ani odpisać na maila ani odebrać telefonu to pani z dziekanatu sama mi ta ocene wpisała xd

Inż robiłam na UMK i tam nie było takich cyrków a tryb dzienne wiec nie płaciłam. Teraz płace
  • Odpowiedz
@KochanekAdmina

jednak wole być traktowany jak człowiek, a nie jak zwierze tak jak studenci na publicznych. Super trudne studia bo sfrustrowany doktor daje sobie za cel życiowy u----------e 3/4 roku xD


To są twoje urojenia. Nigdy sie z czymś takim nie spotkałem, a w dziekanacie byłem w ciągu studiów chyba z 5 razy, a jeśli miałem pytanie, to odpowiadano mi mailowo. Ale wiadomo, ze jako absolwent c------j uczelni musisz sobie racjonalizować
  • Odpowiedz
j--------e, to ja juz niewiem czy skupic sie na poprawianiu matury czy na gromadzeniu kasy na prywatne, ile ludzi tyle roznych opini k---a


@Andrzeju_wegiel_2137:
Publiczna: Wątpliwej jakości "lepszy poziom" podlany piekłem administracyjnym gdzie niczego nigdy nic nie załatwisz, panie z dziekanatu cie nienawidzą z zasady, a co drugi sfrutrowany doktor z niezaktualizowaną wiedzą wylewa swoje żale i porażki na studentków, a wiesz dlaczego? Bo może. Jeśli nauczyciel prowadzi grupę i 3/4 tej grupy nie posiadło tej wiedzy to znaczy że poziom jest wysoki czy nauczyciel nie potrafi przekazać tej wiedzy i poniósł porażkę jako wykładowca?

Prywatna: Niby drukarnia dyplomów xDDDD ale nie obowiązują cie problemy typu administracja czy wizyty w dziekanacie, wykładowcy traktują cie jak kolegę i często możesz sobie z nimi luźno prowadzić dyskusje ponieważ nikt nie traktuje cie jak wroga (bo większość prywatnych uczelni dba o to jak postrzegana jest uczelnia i jak czują się w niej studenci). Minus jest taki że za te wygody musissz płacić, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby załapać się na stypendium za dobre oceny. Na prywatnej twoje jedyne zadanie to skupić na się zajęciach i egzaminach. Żadnego administracyjnego betonu do przebicia czy doktorów którzy uwalają
  • Odpowiedz
Ale wiadomo, ze jako absolwent c------j uczelni musisz sobie racjonalizować to w taki prymitywny sposób.


@JulienSorel: xD i co kiedyś pracodawca powiedział OHO MAMY TUTAJ ABSOLEWETNA POLITECHNIKI PODKREŚLAM POLITECHNIKI WITAMY NA POKŁADZIE xDDD

Kto tu sobie racjonalizuje xD Twój dyplom jest g---o wart tak jak każdy inny dyplom, a jak ktoś uważa że na publiczniej uczelni jest jakaś quality wiedza to potem przeżywają szok na pierwszym stażu xD Wielu znajomych
  • Odpowiedz