Wpis z mikrobloga

Jaki samochód do 20-25 tysięcy zł? Do tej pory tak wygląda moja lista poszukiwanych modeli(mniej więcej w kolejności jakiej szukam):
Lincoln Navigator
Ford Expedition
Chevrolet Suburban
Chevrolet Tahoe
z tych troche mniejszych to jeszcze:
Chevrolet Blazer
Dodge Durango
Ford Explorer

Co mogę jeszcze do niej dopisać? Jak widać interesują mnie tylko auta typowo amerykańskie, bezsensownie duże, z napędem na 4 koła, z wielkimi silnikami o stosunkowo małej mocy. Tak, wiem, że kwota jaką chce przeznaczyć nie jest duża, ale też i będzie zapas gotówki na dopieszczenie/naprawy. Ideału nie oczekuję.

Dla tych co zaraz się dojebią, że w ten sposób będę leczył swoje kompleksy. Mam to w dupie. Jedno z takich aut to moje marzenie i zrobię wszystko żeby je spełnić. Nawet jak będę przeklinał dzień w którym stałem się posiadaczem takiego samochodu, to w głębi serca będę wiedział, że i tak było warto.
#motoryzacja #samochody
źródło: comment_hFufN6Y9sRRhaGVxXR7yTVwmCbwFMg9L.jpg
  • 38
@ImeNs przerabiałem temat z amerykanami: sprawdź zanim kupisz czy masz jakiś serwis/mechanika w okolicy co zna temat. Może się okazać, że z byle #!$%@?ą będziesz musiał zasuwać pół Polski. Nie wiem czy jesteś z tych #@## ale ja tam polecam LPG, paliwo jak paliwo a sporo tańsze: sprawdź czy da się założyć tanią instalacje (w większości się da). Zwróć uwagę czy masz dostosowany do Europy np światła. No i stan skrzyni bo
@kolorofon: panie, tylko LPG. Wolę żeby spalał 20litrów gazu zamiast benzyny. Za dużo kilometrów robię żeby sobie na to pozwolić. Co do mechaników, raczej nie powinno być z tym problemu.

A ciśnienia nie mam. Ogólnie zakup planuję na wiosnę, ale już od długiego czasu obserwuję aukcje i ile się da, to czytam o tych samochodach. Ale, że tych auto nie jest dużo w polsce, a jak są to prawie te same,
Crown Victoria


@budus2: piękne auto, ale jednak bardziej suvy są bliskie memu sercu. już sobie obiecałem, że nigdy więcej sedana. Odkąd mam własną działalność ciężko mi się pomieścić w moim europejskim kombi ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@Jastrzabek888: to już lepsze typy, ale odpowiedź taka jak wyżej ;)
@ImeNs jak na wiosnę to polecam sobie sprowadzić. Poszukaj firm, jest kilka które się tym zajmują; mają tam swoich ludzi. Dostaniesz foty np po stłuczce i wycenę remontu. W praktyce po ok 2 miesiącach masz furę pod drzwiami. Najlepiej szukaj tych co Ci zrobią wszystko kompleksowo: od ew napraw, przez LPG, świata po chociażby mapę do navi.
@ImeNs Będzie ciężki. Podaż bardzo mała, popyt dosyć stały. Miałem chwilę fazę na Tahoe/Durango ale nie było z czego wybierać (trochę lepiej ma się sytuacja z Durango pod względem dostępności). Szukałem więc w podobnym budżecie Jeepa Grand Cherokee ZJ. Jak na ZetJota budżet już całkiem całkiem ale okazuje się, że nawet egzemplarze z górnego pułapu to worki bez dna. Gorąco polecam wizytę w serwisie ogarniającym daną markę. Specjalnie tłukłem się 350 km
@ImeNs to tylko dodam na koniec żebyś się wystrzegał Japończyków (nawet V8) jak planujesz LPG. Handlarzy którzy mówią inaczej sprawdź x2. Nie twierdzę, że kłamią ale gdziekolwiek nie sprawdzałem tematu odradzano Japan+LPG. Wrzuć jak coś upolujesz( ͡º ͜ʖ͡º)
@kolorofon: jeśli uda się coś kupić, nie omieszkam zawołać ;)
@Kafarek555: zdaję sobie sprawy, że nie będzie łatwo. ale musze sam się o tym przekonać. już za długo ten pomysł mi się kotłuje w głowie, żebym od tak odpuścił poszukiwania.
@ImeNs weź podbij na pw bo to co tu niektórzy wypisują to dramat a niechce mi się w niedzielę kręcić gownoburzy.

Poszukaj rama. W tej kasie znajdziesz i sprzedaż z zydkue
@ImeNs: Ford Excursion to dopiero #!$%@? xD Full size suvy są zajebiste, ale w Europie powinieneś zaopatrzyć się w drugi samochód, bo nie wjedziesz tym na przykład do galerii handlowej. W stanach jeździłem suburbanem i do podłokietnika można było schować roczne dziecko. Moim zdaniem do Europy się to średnio nadaje, bo po pierwsze przyspieszenie, po drugie nie hamują, a po trzecie strach brać zakręty z prędkością większa niż 30 km/h
@ponik_kolny: Coś w tym jest. Podjedziesz takim #!$%@? pod Biedronkę czy Lidla, zaparkujesz w rajce jak należy i zawsze znajdzie się janusz, który albo już stoi krzywo i będzie darł japę, że mu zastawiłeś drzwi, albo stanie na #!$%@? i będziesz musiał kręcić się w miejscu jak czołg, żeby go nie obedrzeć. Czasem zdarzają mi się takie przygody, jak w robocie robię sobie krótką przerwę na jakieś żarcie i zostawiam na
@ImeNs: osobiście też uwielbiam amerykańskie suwy, ale bawię się również w lekki offroad turystycznie. Długo myślałem nad długim patrolem bo jest z niego kozak, ale ostatecznie kupiłem jeepa wj, 2000 rocznik z 4.7 w LPG. Kupiłem dosyć tanio, więc sam co jakiś czas sobie coś przy nim robię. Wygoda jest bardzo duża, ale jeepy ze względu na właściwości terenowe często są zajechane, więc osobiście jeśli sam nie ogarniasz mechaniki to bym
źródło: comment_uaGOFaytasS2tSOULy9hYrzX3BsYeHHC.jpg
@Odpaleniec: ja zapłaciłem 17k, już po remoncie silnika, ale musiałem wymienić wtryski gazu, w całe zawieszenie weszły poliuretany, most jeszcze muszę zrobić i progi. Zrobiłem jeszcze parę pierdół, ale o tym szkoda pisać. Ja wychodzę z założenia, że wolę kupić i sam zrobić niż kupić drożej i rzadko kiedy nie ma nic do roboty. Jeśli zamierzasz kupować jeepa to zapraszam na grupę jeeporgowcy na fb, a dużo informacji znajdziesz też na
@Odpaleniec: w miedzy czasie zmieniłem prace i się przeprowadziłem. a co się z tym wiązało, dostałem auto służbowe, więc moje prywatne stało. więc bez sensu było je trzymać, tym bardziej, że jak miałem wolne to wolałem pojeździć motocyklem niż puszką