Wpis z mikrobloga

#iiwojnaswiatowawkolorze

Spadochroniarze 82. Dywizji Powietrzno-Desantowej zbierają się po wylądowaniu. Wg opisów jest to 505. pułk, a więc okolice Groesbeek, 17 września 1944 r.

Zrzut 82. był bardzo udany i z zaskakująco niewielkimi stratami. Przypomnę, że plan Gavina zakładał w pierwszej kolejności zdobycie wzgórz Groesbeek i mostu w Grobie... Grave.

W związku z tym wyznaczono specjalną strefę zrzutu. W odróżnieniu od większości 504. pułku, skaczącego w Overasselt, 11 samolotów skierowało się bardziej na wschód. Na ich pokładach znajdowała się kompania E 2. batalionu mjr. Wellemsa. Jej celem był most w Grave.

Przez przypadek, pluton porucznika Johna Thompsona wylądował zaledwie 500 metrów od mostu, wobec czego - po chwili konsternacji - porucznik zdecydował się atakować. Amerykanie dostrzegli Niemców chodzących w tę i z powrotem z jakimiś pakunkami. Myśląc, że to ładunki wybuchowe do zniszczenia mostu, porucznik nakazał otworzyć ogień. Okazało się, że biedni Niemcy zwyczajnie uciekali i nosili... swoje koce i rzeczy osobiste. Zaraz potem ostrzelano uciekające dwie ciężarówki z żołnierzami, którzy szybko uciekli. Opór stawił tylko jeden dzielny artylerzysta na wieży przeciwlotniczej, ostrzeliwując z działka 20 mm Amerykanów, jednak jego ogień przenosił ponad plutonem. Amerykanie oddali trzy strzały z bazooki i działko umilkło. Most został zdobyty, a spadochroniarze sprawnie poprzecinali wszelkie kable, jakie dostrzegli, a następnie ustawili zapory drogowe.

Z następnymi celami było więcej problemów. Uchwycono zaledwie jedną z czterech przepraw na kanale Moza-Waal, resztę Niemcy wysadzili. Udało się jednak zabezpieczyć wzgórza Groesbeek, które już niedługo stały się celem zaciekłych ataków z miasteczka Kleve zza niemieckiej granicy. Pozostał jednak najważniejszy cel - most w Nijmegen.

Do ataku Gavin nakazał skierować 1. batalion 508. pułku ppłk. Shieldsa Warrena, który miał zająć rondo, prowadzące na most, zaś jeden pluton skierowano do gmachu poczty, by żołnierze unieszkodliwili kable i detonatory. Spadochroniarze dotarli do gmachu, ale zostali szybko otoczeni przez Niemców. Idący w natarciu batalion miał identyczną sytuację - próbując atakować po cichu natknął się na Niemców z SS-Panzer-Aufklärungs-Abteilung 9 kapitana Viktora Gräbnera. Gräbner, który godzinę wcześniej przeoczył Brytyjczyków w Arnhem, teraz zatrzymał Amerykanów przed mostem w Nijmegen. Niemcom wraz z przybyciem jednostek dywizji ''Frundsberg'' udało się powstrzymać Amerykanów aż do 20 września - do słynnego desantu przez Waal...

#marketgarden

Autor postu: II wojna światowa w kolorze

#iiwojnaswiatowa #gruparatowaniapoziomu #qualitycontent #historiajednejfotografii #zdjeciazwojny
Mleko_O - #iiwojnaswiatowawkolorze

Spadochroniarze 82. Dywizji Powietrzno-Desantow...

źródło: comment_6oFj7msJGfyV0Tmc0imXXDnKvQiTHTYd.jpg

Pobierz
  • 3
@Mleko_O:

A wystarczyło wyznaczyć priorytet na most w Nijmegen i mieli szansę na zdobcie go praktycznie z marszu. Gavin bał się ataku z Reichswaldu (który nigdy nie nadszedł), stąd opóźnienie dające Niemcom czas na przygotowanie się a później na zamienienie miasta w fortecę. Położyło to całą operację.