Wpis z mikrobloga

@Invisible22: Wbrew pozorom to nie jest takie łatwe do rozwiązania.

Pani wykorzystuje po prostu brak stanowczości odpowiednich władz miasta. Jeśli byłby odgórny zakaz, że mają ją nie wpuszczać do komunikacji miejskiej to byłoby to jasne i pewnie odpuściłaby. A tak niby zakaz jest, ale chyba nic oficjalnego więc niektórzy kierowcy/motorniczy ją wpuszczają.
W momencie blokowania też brakuje stanowczości ze strony ZDiTM, która w sumie odpuszcza jej i nie daje jej kar