[N.....i]

#bekazkatoli #bekazreligii #humorobrazkowy #heheszki

[sanderus]

@KomosaBiala: Słuchaj, interpretuj sobie ten fragment jak chcesz, ale dla mnie i dla innych ogarnięty Ch katolików sprawa jest jasna. Masz wymienione 3 czynności - czasowniki a potem informacja że złe to było w oczach Pana. Wiadomo że nie chodzi o zblizenie, wszak sam Bóg o to prosił, ale "unikać zapłodnienia" i "nie dać potomstwa" - masz swój lewirat, ale bardziej jako następstwo, tj równie złe jest unikanie zapłodnienia matki,

[KomosaBiala]

tj równie złe jest unikanie zapłodnienia matki, siostry, cioci i sąsiadki.

@sanderus: Skąd taki wniosek? Naprawdę, sprawa nie jest nic a nic jasna. Widzę, że frustruje cię moje niezrozumienie, a jednak nie potrafisz uzasadnić swojej interpretacji. Onan miał obowiązek. Onan unikał obowiązku za pomocą czynności X. Onan został ukarany. Skąd wniosek, że to czynność X ściągnęła na niego karę, skoro nigdzie w całej Biblii czynność ta nie jest opisana jako zła

[sanderus]

@KomosaBiala: Ej no, ale chyba nie będziemy dyskutować nad tym, że s--s jest przyjemny? Twoje porównanie jest trochę dziwne, bo gdyby uprawiać s--s w sposób "domyślny" to zapłodnienie jest skutkiem przyjemnego doświadczenia. Onan nie zrezygnował z przyjemności tylko z jej skutku i to właśnie jest grzech

[KomosaBiala]

@sanderus: Tak, Onan nie rezygnował z przyjemności, tylko ze skutku. A skutkiem tym miało być nie spłodzenie dziecka jako takiego, tylko spłodzenie potomka bratu. "Onan wiedząc, że potomstwo nie będzie jego [...] unikał zapłodnienia, aby nie dać potomstwa swemu bratu. Złe było w oczach Pana to, co on czynił". Onan miał dać potomstwo bratu (prawo lewiratu). Onan robił wszystko, by tego potomstwa bratu nie dać. Nic w tym

[sanderus]

@KomosaBiala: Słuchaj, może i tak jest, może interpretacja Bilbii moja i innych katolików jest błędna, ale Biblia jest jednym ze źródeł wiary, drugim jest Kościół. Więc de facto polegamy na interpretację Kościoła. Wytłumaczyłem Ci dlaczego w mojej ocenie jest ona prawidłowa.

Tak jak mój kolega kiedyś powiedział: w Polsce nie ma prawa, są tylko jego interpretacje.

[KomosaBiala]

@sanderus: I nie przeraża cię, że starasz się dopasować do zasad, które być może wcale nie pochodzą od Boga? Jeśli ktoś twierdzi, że Bóg uważa tak i tak, a nie umie znaleźć dla tego potwierdzenia w całej Biblii, to skąd wiesz, czy sobie tego po prostu nie wymyślił w jakimś celu? Być może narzucasz sobie pewne ograniczenia w dobrej wierze, a tak naprawdę nikt na tym nie korzysta (za to