Wpis z mikrobloga

#przegryw Mój kumpel właśnie rzucił dobre studia żeby zamieszkać z dziewczyną w której się zakochał. Mógł być kimś, dołączył do gildii beciaków. Poznali się tak że pocieszał ją kiedy beta szmacił. Dziewczyna nie pracuje i studiuje kosmetologię. Dziękuję za kondolencję.
  • 80
  • Odpowiedz
@Wergiliusz: I to jest dobry przykład, ze powinno zacząć się ruchac dopiero jak skończysz konkret studia i będziesz miał kupę kasy, a nie raźniej posmarujesz tej ambrozji i taka pierwszak lepsza będzie mogła tobą manipulować i zaprzepaścić ci twoja życiowa szanse
  • Odpowiedz
@Wergiliusz: mam doktorat z fizyki i o jakiejkolwiek kobiecie mogę zapomnieć.
Próbuję się przekwalifikować na wykwalifikowaną pracę fizyczną (tyle że przez minimum 3 lata musiałbym się intensywnie szkolić), może wtedy się jakaś zlituje ale zbyt dużej nadziei nie mam.
  • Odpowiedz
@Polkopsky: Co z tego że 400 000 nadwyżka jak z 3 000 000 to bezbędne niepiśmienne sławki na których nikt nie poleci bo nie mają hajsu i śmierdzą, bo l00szki mają zakodowane żeby sie umawiac z takimi co potrafią zarabiać.
  • Odpowiedz
@Polkopsky: w którym miejscu te moje szanse są?
Nie jestem Hindusem ani czarnym, gadanego nie mam.
zarabiałem ponad 20k na miesiąc ale kobiety nie interesuje ile zarabiasz ani jakie masz wykształcenie.
Autentycznie łatwiej wygrać w totka.
  • Odpowiedz
@Wergiliusz: a to jedno wyklucza drugie?
Co za #!$%@? akcja, jeśli laska zgodziła się żeby rzucił studia to na pewno nie myśli o nim długo terminowo, gdyby tak było myślała by o jego przyszłości i swojej, także możesz koledze powiedzieć, że długo ch*#@ nie namacha.( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
interesuje je dość mocno ile zarabiasz , jeżeli szukają kogoś do związku. Podświadomie szukają kogoś, kto im zapewni bezpieczeństwo


@Domiman: gdyby to była prawda to zarabiając 20k nie byłbym na skraju samobójstwa z samotności.
Dziewczyna z którą byłem na studiach rzuciła mnie w 2 tygodnie po tym jak poszedłem do pierwszej pracy za 13k
  • Odpowiedz
@aardwolf: nie mówię, że jak zarabiasz 20 k to laska sama zapuka do drzwi. Wciąż musisz być ogarnięty w kontaktach z kobietami. Jednak jest to rzecz, która niewątpliwie ułatwia
  • Odpowiedz
Jednak jest to rzecz, która niewątpliwie ułatwia


@Domiman: nic nie ułatwia.
Mam kolegę ruchacza z podstawówki który pracuje na poczcie.
Na studiach przebierałem w dziewczynach, dopiero po pójściu do pracy stałem się praktycznie z dnia na dzień zupełnym przegrywem.
90% moich kolegów z pracy też o kobietach mogło zapomnieć a nikt poniżej 10k nie schodził.
  • Odpowiedz