Wpis z mikrobloga

@taki_tam_ktos: Nie potrzebne, ale jeśli tylko Cię stać, idź prywatnie. I poczytaj opinie na znanylekarz. W ciągu jednej wizyty jest szansa, że np. wykluczy/potwierdzi depresję. Nie ma sensu żebyś dostawał ciężkie leki, jeśli to "tylko" zaburzenia depresyjno-lękowe.
Nie ma sensu żebyś dostawał ciężkie leki, jeśli to "tylko" zaburzenia depresyjno-lękowe.


@Kormas: Jest sens, nigdy w życiu nie byłem tak otwarty na ludzi jak na antydepresantach. Ale teraz doszedłem do tego, że po prostu brakuje mi męskich hormonów i się ogarniam u androloga.
@sk4247022: Zgadzam się z tym co napisałeś o roli psychiatry i psychoterapii. Nie postrzegam niektórych antydepresantów jako "ciężkich" leków, wiele z nich ma bardzo niski potencjał uzależnienia i marginalne skutki uboczne do korzyści.