Aktywne Wpisy
WenerowaAngela +246
No heloł
Kapitalista777 +125
Peowcy w partyjnej ekstazie - zasrali cały Wykop, bo Joński zadał świadkowi tendencyjne, pozamerytoryczne pytanie. W sumie ich poziom.
Ludzi bardziej rozgarniętych interesuje kiedy wreszcie Joński wytłumaczy się ze swojego zaangażowania w rosyjską operację specjalną na polskiej granicy.
#polska #wojna #ukraina #4konserwy #bekazlewactwa #ciekawostki #polityka
Ludzi bardziej rozgarniętych interesuje kiedy wreszcie Joński wytłumaczy się ze swojego zaangażowania w rosyjską operację specjalną na polskiej granicy.
#polska #wojna #ukraina #4konserwy #bekazlewactwa #ciekawostki #polityka
Mam 19 lat, najwyższa pora myśleć o studiach lub dalszej karierze. Od 5 lat pracuję w dość poważnej firmie (tak, zacząłem w wieku 14 lat, pomińmy to jak mi się udało tam dostać i od czego zaczynałem), od niecałych 2 lat w miarę regularnie wykonuję komercyjne zlecenia na tworzenie/zarządzanie stronami, ciągle pod okiem jakiś mniej lub bardziej doświadczonych programistów.
Spora ilość osób które poznałem albo jest po studiach i żałuje że na nie poszła, albo nie poszła i nie żałuje. Sugerując się ich doświadczeniem od początku technikum szedłem z myślą nie pójścia na studia, nawet zaocznie.
Z drugiej strony mam nacisk rodziny, nauczycieli ze szkoły mówiących jakoby olanie studiów "zmarnowałoby mój potencjał", czy opinie tego pokroju: https://www.wykop.pl/wpis/35321855/anonimowemirkowyznania-witam-wszystkich-serdecznie/
Szkolnictwo w Polsce jak wygląda wszyscy wiedzą - równanie wszystkiego w dół, do najgorszych. Nauka nieprzydatnych, przestarzałych technologii czy praktyk, które w normalnej pracy są naganne. Takie przynajmniej są moje doświadczenia z technikum i opinie osób które znam z różnych uczelni w Polsce.
Jednocześnie planuję pracować zagranicą, gdzie tytuł nawet z polskiej uczelni może mieć większą wartość niż w samym kraju...
A słyszałem jeszcze opinie, że praca lepiej przygotowuje do studiów niż studia do pracy, więc może popracować 2-4 lata (i znając życie zapomnieć o studiach...).
Czy dla kogoś takiego jak ja warto poświęcać 5 lat życia dla "mgr" przed nazwiskiem? Nauczę się więcej niż jakbym poszedł do dobrej pracy?
#programista15k #programowanie #studia #studbaza #pracait
Tylko ze to co dzis robisz bedzie w 100% do zastapienia przez AI za jakies 10-20 lat
Takze nie mysl linowo bo to slepa uliczka
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Programowaniem - nieważne jak dobrym - świata nie zwojuję i jestem tego świadomy.
Zgadzam się z tym co piszesz, jednak równie dobrze to czego obecnie uczą na studiach za 20 lat może być totalnie nieprzydatne.
@piterRRR: Nie powiedziałem, że chcę tylko to robić. Skupiłem się na tym bo uznałem,
Z drugiej strony skoro piszesz, że programowaniem świata nie zwojujesz to może warto się wpierw zastanowić
- studenckie życie warto przeżyć
- możesz zrobić tylko inż (liczy się że masz wyższe)
- jak będziesz miał ochotę to ciągnąć to zrobisz mgr.
- jak uznasz, że to jednak nie ma sensu możesz studia na początku jednak porzucić
Jesli ktos konczy dobra uczelnie to ma kontakty z uczelni i w zyciu zawodowym jest latwiej
Absolwenci danej uczelni wspieraja sie i wiele rzeczy mozna na tel zalatwic
W polsce troche z tym slabo ale mimo to mi np jest latwiej to jesli zadzwonie to znajomi maja siec kontakow i znajomy, znajomego i po sprawie
Powiesz
Ale też nie uważam ich za jakiś zajebisty okres, który trzeba przeżyć. Generalnie studia byłyby ok, gdyby nie niektórzy wykładowcy, którzy każą się nauczyć bez sensu rzeczy na pamięć słowo w słowo, które i tak po miesiącu wylecą Ci z głowy.
A no i zauważyłem po innych kolegach, że Ci co wcześniej już