Wpis z mikrobloga

@stillhet: gosciu luzne gacie, filmik wyslalem sobie tak o, pytam sie jak wyglada zycie bo juz przebrnalem przez interesujace dyskusje na portalach pokroju wyborcza etc

ps za niedlugo w---------m do Niemiec wiec nwm o czym ty mowisz
  • Odpowiedz
@bzam: jak masz jakiś fach i znasz niemiecki to myślę, że bez problemu coś znajdziesz. Da się wyżyć, a nawet czasem coś odłożyć. Jak będziesz miał konkretne pytania to wal śmiało.
  • Odpowiedz
@saquas: super słyszeć, jasne że uderzę :p mieszkasz tam, czy tylko długotrwałe obserwacje?

@Andrzeju_wegiel_2137: no to zajebiście, bo mam obydwa języki ogarnięte na poziom przynajmniej B2, a od jakiegoś tygodnia cisne Francuski. Mam nadzieję, że ta historia nie jest jakoś przekoloryzowana z tymi warunkami w CH
  • Odpowiedz
@Blitzkrung: to, ze wymieniam slowo "zarobki" we wpisie nie znaczy, że zajaralem sie artykulem na money.pl xD moja firma planuje otworzyć oddział w południowych Niemczech, do którego zresztą zostaję przeniesiony. A że zainteresowałem się tym krajem to też i pytam
  • Odpowiedz
@bzam : niemiecki jest w kantonach niemieckojęzycznych , francuski we francuskojęzycznych no i jeden kanton z włoskim. Angielski znają prawie wszyscy. Na początku może być ciężko ale z czasem łatwiej
. Szwajcarię można kochać ale też i nienawidzić
. Specyficzny kraj :)
  • Odpowiedz
@manedhel może się rozpędziłem z tym angielskim , ale w porównaniu do naszego kraju to jak niebo i ziemia. Ludzie po 80 lat z wiosek gadają czasem lepiej jak studenci na Erasmusie ;) pozdro
  • Odpowiedz
@Sergiew: ja jeszcze nie miałam okazji poznać ludzi z wiosek którzy mówią po angielsku :) Sama pracuję na wiosce, na 120 pracowników po angielsku mówi jedna (ja) i 2 osoby mówią koślawo. Ale myślę, że w większych miastach jak Zurych więcej ludzi mówi po angielsku.
  • Odpowiedz