Wpis z mikrobloga

Niecałe dwa tygodnie temu byłem ze znajomymi na koncercie w #leszno
Po koncercie jak to jest w zwyczaju poszliśmy do baru na piwo. Podczas polewania browara spotkałem kolesia, którego kojarzyłem spod sceny. Okazało się, że przyjechał na kilka imprez spod Berlina. Sam. Autem. No to zaprosiłem go do ekipy. Całą noc siedzieliśmy w ogródku piwnym i gadaliśmy z nim jak z najlepszym kumplem. Świetny człowiek. Pozdrawiam Mario. Bo tak się przedstawił ( ͡º ͜ʖ͡º)
Trochę #pokazmorde i jak najbardziej #czujedobrzeczlowiek
Pobierz
źródło: comment_tKe3ALBd8iWhSCqRdKR1YWta9CB7mBHI.jpg
  • 14
@Otis_skryba: no i takich jest pełno, niestety, takich marudnych, mentalnych staruchów, jak ty wciąż nie brakuje, no ale to najłatwiej sobie pomarudzić, o tym, jacy to ludzie nie są mnieuprzejmi. Ojej.
Popatrz na swój pierwsy komentarz; gość napisał pozytywną historię, a tobie od razu wyszło na to, że brakuje życzliwych ludzi na tym świecie.
To jest właśnie januszerka 10/10.