Aktywne Wpisy
wlamsiedomozgu +683
Siema mirki i mirabelki. Nigdy nie prosilem o pomoc, moze nikt tego nie zobaczy, ale sprobuje. Wczoraj w nocy starszej rodzince z mojej miejscowosci splonal dach nad glowa. Na szczescie uratowali sie z pozaru, ale dom... zreszta widac na zdjeciach. 10 zastepow strazy pozarnej walczylo od 2 w nocy do poznych godzin porannych. To dobrzy, uczciwi, ciezko pracujacy ludzie, znam ich osobiscie. Zbiorke zalozyl ich ziec. Prosze pomozcie plusujac, wykopujac znalezisko, oraz wplacajac chociaz symboliczne kwoty.
Link do znaleziska:
https://wykop.pl/link/7558449/pozar-domu-w-kielczy-prosba-o-wsparcie-dla-starszej-rodziny/
Link do zdjec z akcji oraz po niej:
Link do znaleziska:
https://wykop.pl/link/7558449/pozar-domu-w-kielczy-prosba-o-wsparcie-dla-starszej-rodziny/
Link do zdjec z akcji oraz po niej:
Mam taki ból d--y i nie wiem czy slusznie. Nie moge przestac o tym myslec.
Spotkalem swoja bylą ostatnio. Moze byla to za duze slowo bo bylismy w zwiazku 3 miesiace, ja zerwalem. Mialem dosyc tej jej niesmialosci, durnych zartow i braku seksu. Ciagla wymowka bo ona sie boi niebieskich bo jakis jej kiedys w--------l. Chcialem pewnej siebie, przebojowej kobiety. W sobote widzialem ją w pizzerii. Ona mnie nie bo siedzialem na kanapach plecami do niej a przyszedlem szybciej od niej. Watpie ze po czubku glowy mnie poznala. Byla ze znajomymi i ciagle rozesmiana. Ona wlasciwie ciagle zartowala, nakrecala rozmowe. No i c--j mnie strzelil bo chyba mogla sie tak zachowywac bedac ze mna. Myslalem ze ona jest jakas ofiara losu a mija rok od zerwania i juz wielka krolowa sceny. Czuje sie oszukany bo udawala przede mna jakas niesmiala kretynke a wcale taka nie jest.
#zwiazki #logikarozowychpaskow #rozowepaski
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
@AnonimoweMirkoWyznania: Znam takich facetów jak ty. Zawsze im coś nie pasuje, krytykują swoją dziewczynę bo ta źle się odzywa, krzywo siada, za szybko je. Nie dziwię jej się, że była przy tobie onieśmielona, powiedziałabym nawet, że mogła się czuć zahukana. Uwolniła się od Ciebie i od razu lepiej, naprawdę nie widzisz, że to Ty byłeś przyczyną problemów?
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
@AnonimoweMirkoWyznania: To co Cie w-------o, teraz stało się zaletą? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poza tym, pełno ludzi ma tak, że wśród przyjaciół i bliskich znajomych zachowują się pewnie, śmiało, ekstrawertycznie, a przy osobach nowych są nieśmiałe i zamknięte, boją się oceny i odrzucenia, muszą się dopiero przełamać co wymaga czasu. Także, nie jest powiedziane, że
Zaakceptował: kptant}
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Łobuz kochał najmocniej, teraz ty byłeś przymiarką do spokojnego beta providera ale miałeś za duże wymagania jak na swój niski status społeczny i wam nie wyszło.
Zaakceptował: Zkropkao_Na}
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
@AnonimoweMirkoWyznania: A jakie to ma znaczenie jaka ja jestem? Zdradzę Ci sekret o jakim nie wie nikt, pst.. ludzie są różni. Jedna obciągnie Ci w kiblu 20 minut od poznania, a druga będzie się przełamywać do jakiejkolwiek bliskości przez pół roku.
Ogólnie to nie powinieneś się przejmować, Ty oczekujesz czegoś innego, ona
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}