Wpis z mikrobloga

Parę dni temu natknąłem się na wpis w którym to typek opisuje, jak jego życie diametralnie zmieniło się w przeciągu 2 miesięcy.

W związku z tym, że jestem lekki #przegryw i całe życie #tfwnogf postanowiłem, że nie mam nic do stracenia i zacznę monkmode na poziomie hard. Co to oznacza? Otóż przez 3 miesiące planuję całkowicie odstawić alkohol, nikotynę, masturbację oraz śmieciowe żarcie, a także ogarniczyć czas przeglądania social mediów i skupić się na samorozwoju. Przez te 90 dni będę pić tylko i wyłącznie wodę oraz zacznę regularne treningi na siłowni.
Co 30dni będę robić raporty opisując, jaki wpływ ma ten challenge na moje życie psychiczne i fizyczne.

#nofapchallenge 15/90
#nonicottinechallenge 0/90
#noalcoholchallenge 1/90
picie tylko wody 1/90

Zaplusuj wpis, a ja zawołam Cię zarówno za 30,60, jak i 90 dni przedstawiając mój raport.

#redpill
  • 107
  • Odpowiedz
@dnasstorm: Ciekawe ile takiej "energii" jest z faktu nie walenia a ile z tego, że wreszcie komuś udało się coś zrobić/dotrzymać tego co obiecał sobie (tak jak słynny zimny prysznic odmieniający życie XD)
  • Odpowiedz
@diesel_musi_dymic: Ja red pilla wcale nie czytam. Jak tworzysz fantazje seksualna w umyśle to jest to pewnego rodzaju pornos, którego sam tworzysz. Często opiera się na tym co już widziałeś w pornosach a wiec odtwarzasz (częściowo) porno w swoim umyśle. Coś od siebie dodasz i masz swój własny pornos. A o wege to zależy. Należy samemu spróbować i zobaczyć co dla kogo pasuje. To nie jest tak, ze dla każdego
  • Odpowiedz
@dnasstorm: tutaj każdemu wg uznania.

@diesel_musi_dymic: no tutaj jest kwestia osobnicza ¯\_(ツ)_/¯ Ja w większości przypadków mówie własnie pod osoby uzależnione. Co do marzeń - jeżeli jest ktoś #!$%@? w porno, to uwierz nie myśli o sąsiadce, tylko o dupie z pornosa, o ulubionej aktorce w sensie ma flashbacki itp

tutaj jest świetny cytat z
  • Odpowiedz
@dnasstorm: myślisz ze łatwo się ćwiczy gdy masz głowę zajęta rzucaniem fajek i alko? Dam dobry przykład z siłownia, nie o to chodzi żeby pójść na siłownie na pare dni pozrywać sobie wszystko, mocno nadwyrężyć ale krok po kroku reguralnie dokładać dodatkowe ćwiczenia i ciężar. Nie da się codziennie robić pleców, łapy, nóg bo to spowoduje tylko wstręt do siłowni. Op moim zdaniem jak już tak bardzo chce wszystko na
  • Odpowiedz
@dnasstorm: Jak ktoś nie chce jeść mięsa to niech nie je, jak ktoś przestanie się onanizować do końca życia to niech sobie robi co chce, jego sprawa. Jak zacznie wciskać pierdoły typu, mięso jest złe albo masturbacja jest zła to trzeba to korygować bo ktoś w te bzdety potem uwierzy jak z płaską ziemią czy szczepionkami z downem. Link do art. gdzie jest mowa o żydach i ich sposobie życia
  • Odpowiedz
@abelel: To jest zwyczajnie niemożliwe, zawsze się o czymś fantazjuje i od tego nie uciekniesz, nawet jakbyś nie miał nigdy styczności z pornosami to i tak byś miał fantazje. Ale to nie jest powód żeby całkowicie przestać się onanizować biorąc pod uwagę korzyści.
  • Odpowiedz
@diesel_musi_dymic: nie jest niemożliwe, jest realne. Nie potrzeba facetowi fantazji ani niczego by osiągnąć orgazm, tym różnimy się od kobiet, gdzie one muszą być otwarte na jakiś bodziec psychiczny czy fizyczny. Facetowi wystarczy bodziec fizyczny jakim jest masturbacja - baa, możesz nawet w trakcie medytować i tak dojdziesz xD
  • Odpowiedz
@diesel_musi_dymic: Przecież nauka już dochodzi do tego, ze mięso wcale nie jest takie dobre dla człowieka. Masturbacja nie jest ani zła ani dobra. Należy sobie zadać pytanie czy warto się masturbować czy nie. I jak według kogoś warto to niech sobie wali i 10 razy dziennie w tym na przerwie w pracy w kiblu. A jak ktoś uzna, ze nie, to niech nie wali. Nie masz dowodów ze to placebo.
  • Odpowiedz