Wpis z mikrobloga

A te muszki owocówki to mnie doprowadzają do #!$%@?, u was też ich tyle lata? Nie wiem czy mogę powiedzieć, ale przygotowałam coś wielkiego i przełomowego, a mianowicie jutro rano zostawię cytrynę na widoku, zaczaję się i jak te skrzydlate #!$%@? siądą to biorę odkurzacz i zasysam je wszystkie. W nienawiści do muszek owocówek (i rybików też swoją drogą od kiedy jeden wlazł mi pod kordłe).

#oswiadczenie #czasnazmiany
  • 88
@division3: wez butelke plastikowa, przetnij w pół, do spodu wrzuć gnijace owoce a drugą część odwróć (szyjką do dołu oczywiście) i włóż do drugiej części. Muszki będą wlatywać ale juz nie uciekną
@division3: Rozpuszczasz cukier w wodzie (dosyć mocny roztwór) i dolewasz octu jabłkowego. To stawiamy w jakimś miejscu w którym latają w niskim otwartym pojemniku (typu zakrętka słoika) i wyłapiesz :P