Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki spod tagu #rodzice, muszę się wygadać, żeby się uspokoić.

Mam syna w 5 klasie podstawówki. Dzisiaj, do spółki z kolegą z klasy (dajmy mu Andrzej), zaczaili się na podwórku i pobili o rok młodszego sąsiada (powiedzmy - Bartka).

Nie ma mowy o przypadku, czy o jakimś równorzędnym konflikcie. Działali celowo, z premedytacją i bez powodu.

"Konflikt" polega na tym, że sprawcy mają markowe buty, a Bartek ich nie ma (bo jej nie stać). Czyli - mówiąc wprost - gówniarze znęcają się nad młodszym i słabszym, tylko dlatego, że jest od nich uboższy.

Jest mi za niego tak sakramencko wstyd, że brak mi słów.

Rodzice całej trójki się znają, więc jesteśmy w stanie podjąć jakieś skoordynowane działania. Młody na razie o tym nie wie, ale razem z ojcem Andrzeja wstępnie ustaliliśmy, że jutro Marek (ofiara) otrzyma w prezencie w ramach przeprosin buty mojego syna i Andrzeja. Będą trochę za duże, ale na wiosnę powinny się przydać.

Przez chwilę rozważałem, czy nie wysłać syna do szkoły boso, ale jak się uspokoiłem, to stwierdziłem, że to by było lekkie przegięcie (zwłaszcza, że jednak jest już chłodno). Zamiast tego szukam właśnie na OLXie czegoś maksymalnie obciachowego. Oj, jutro jak wróci ze szkoły, to czeka go kilka niespodzianek....

#dziecko #dzieci #dziecinstwo #rodzice #tatacontent

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kptant
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 147
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MagnitudeZero:

XD To działa na 8 latków na nie na 12-13 latków, którym susiak właśnie zamienia się w #!$%@?.


XD. No jasne, że wymyślony przez tatusia superbohater nie zadziała czy czytanie książeczek to nie ta droga. Ale przecież bohaterowie Marvela także wśród nastolatków są popularni. Chodzi mi o łączenie życia z mediami. A np. filmy Marvela są do tego całkiem dobre. Chodzenie do kina to żaden obciach w tym
  • Odpowiedz
asd: @pingwinowa, nie. Pokaże mu, że ciuchy nie świadczą o człowieku. Jest dokładnie tym samym chłopakiem, co wcześniej, tylko w niemarkowych ubraniach. Jeśli z dnia na dzień zacznie się wstydzić, bo ubrania, które nosi są niezniszczone, czyste i schludne, tylko po prostu zniknęło z nich logo, to powinien zastanowić się nad wartościami.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}

  • Odpowiedz
Jeśli z dnia na dzień zacznie się wstydzić, bo ubrania, które nosi są niezniszczone, czyste i schludne, tylko po prostu zniknęło z nich logo, to powinien zastanowić się nad wartościami.


@AnonimoweMirkoWyznania: To nie takie proste. Nie będzie się wstydził ubrań jako takich, bo po domu dziecko założy cokolwiek. Będzie się wstydził i bał tego jak będą reagowali rówieśnicy. Człowiek kreuje obraz siebie nie tylko patrząc w lustra na siebie, ale
  • Odpowiedz
@MagnitudeZero: cóż, może nie wyraziłam się jasno i się nie rozumiemy,
rozumiem co napisałeś, i też tak rozumiem tę zasadę,

dzieci są takimi samymi ludźmi jak dorośli tylko mają mniej doświadczenia,

jeśli ja daje moim dzieciom buty czy coś innego to nie mówię mu np. możesz chodzić w tych butach dopóki nie zrobisz coś takiego co mnie zdenerwuję że Ci je zabiorę, i wątpię żeby rodzicowi przyszło coś takiego
  • Odpowiedz
@petrus mówisz o konsekwencji a chcesz dawać karę na komputer za pobicie chłopaka. Przecież to nie jest współmierne i nie ma związku z tym co zrobił. XD
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: powiem ci coś, czego nikt publicznie ci nie powie. Po tym co napisałeś wnioskuję że posłałeś syna do patolskiej szkoły. A w patolskiej szkole albo tyrasz, albo jesteś tyranym. Więc na twoim miejscu przepisałbym syna do innej szkoły (nawet jeśli będzie dalej). Jeśli ośmieszysz syna, to zrobisz z niego chłopca do bicia co zniszczy mu psychikę, jeśli nic nie zrobisz, wychowasz antyspołecznego tyrana. Moja dobra rada: przepisz guwniaka (
  • Odpowiedz