Wpis z mikrobloga

  • 1
@TechnoScorpion babki na oleju też zdarzało mi się robić, bardziej mokre i sprężyste się później wydają.

U mnie w rodzinie wszyscy od zawsze robili ciasta na margarynie, dlatego dziwią mnie te wyniki. Myślę że większość polaków mimo wszystko piecze na margarynie bo tańsza. Na maśle to raczej jakiś drobny ułamek społeczeństwa. Ale zapytałem bo byłem ciekaw jak to tu wygląda.
  • Odpowiedz
@Borealny: U mnie w rodzinie też zawsze ciasta były na margarynie i tylko babcia używała masła. Ja robię ciasta na tyle rzadko, że zawsze leci masło. Margaryna według mnie po prostu #!$%@? smakuje ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
  • 2
@Klatwa_Borsuka ja ostatnio namówiłem mamę żeby zrobiła swoje ciasto ze śliwkami i kruszonką na maśle zamiast na margarynie i wyszło całkiem dobre. Ale nie wiem czy zostanie przy tym, bo tata trochę narzekał. Masło jednak mocno zmienia smak i aromat w przeciwieństwie do margaryny, a maślany smak nie do wszystkiego przecież pasuje.

Smak i aromat masła może też zbrzydnąć jak będzie czuć w każdym cieście, to zwykle owoce powinny grać pierwsze
  • Odpowiedz
@Borealny: Z pewnością masz rację, bo masło smakuje jednak charakterystycznie. Pewnie jest to też kwestia przyzwyczajenia, bo człowiek zazwyczaj lubi smaki, które zna. Z tym masłem to w ogóle dziwna sprawa. Jak byłam dzieckiem czy nastolatką to praktycznie wszędzie była używana margaryna na kanapki. Czy to u koleżanek w domach, czy u rodziny. A teraz wszyscy używają masła, bo margaryna podobno niezdrowa. Ja nie lubię jej smaku i jakbym miała
  • Odpowiedz
  • 1
@Klatwa_Borsuka ja kiedyś smarowałem kanapki delmą, ale od liceum nie smaruję już niczym. Dopóki człowiek rośnie to może sobie na wiele pozwolić, ale dziś nie dość że by mnie zemdliło w moment to szybko bym przybrał na wadze, zwłaszcza od takiej osełki 80%. xd
  • Odpowiedz
@Borealny prawda jest taka margaryna była w PRL tańsza i łatwiej osiągalna, masło było rarytasem. Obecnie nie widzę sensu używania jej przy pieczeniu ciast i ciastek czy że ktoś lubi smaki prlu.
  • Odpowiedz
  • 1
@Borealny: @Klatwa_Borsuka Zasada jest taka, że tłuszcz roślinny jest ok dopóki się go nie podgrzewa. Stąd lepiej nie używać margaryny do pieczenia, lepiej masło, ostatecznie olej rzepakowy. Paradoksalnie smaku nie zostawia smalec ( no i najlepiej znosi wysoką temperaturę)- dobrze się nadaje do smażenia nie tylko mięsa, ale też np. pączków czy faworków. Nie są przy tym takie oleiste, tylko chrupkie i nie śmierdzą tym smalcem/ tłuszczem. Niektórzy nawet
  • Odpowiedz
  • 0
@Borealny: Od jakiegoś czasu tylko masło. Margaryna za dzieciaka była bo była tańsza, wiadomo. Teraz masło wcale nie jest aż tak droższe od margaryny (a od takiej do smarowania to nawet tańsze xD) więc wybór jest prosty.
Tak jak tutaj już pisali - do babeczek sprawdzi się olej, a do kruchego smalec - polecam. Oczywiście mowa tu o słodkich wypiekach bo np. do pieczenia pizzy też daję ostatnio smalec -
  • Odpowiedz