Wpis z mikrobloga

Wczoraj w Katowicach, podczas parady równości, byłem świadkiem sceny, która po prostu roztopiła moje biedne serce. Stałem w tłumie na schodach przy rynku, kiedy przechodziła tamtędy parada. Zauważyłem obok faceta z małą, może 3-4 letnią dziewczynką na ramionach. Wyglądali jak ojciec i córka. Dziewczynka trzymała w rękach kartkę z jakimś napisem, ale nie mogłem go przeczytać. Machała nią żywiołowo i intensywnie wpatrywała się w przechodzący tłum. Nagle zaczęła podskakiwać, machała kartką jeszcze mocniej i krzyczała czyjeś imię. Ciężko było jej się przebić przez muzykę, ale mimo to bardzo się starała. Pewnie w marszu szła jej siostra albo brat, może rodzic. Nie wiem czy spotkali się wzrokiem, ale cała scena bardzo mnie wzruszyła. Miłego dnia mirki i mirabelki, życzę wam żebyście mieli kogoś takiego w swoim życiu. ()
#niewiemjaktootagowac #katowice #lgbt
  • 4