Aktywne Wpisy
![theOstry](https://wykop.pl/cdn/c0834752/1431dad02cc5c6e34b8b6a78c2eea5addb376014003f8277fda87de3c9288d44,q60.jpg)
theOstry +51
#kredythipoteczny #nieruchomosci #inwestowanie
Ostatnio gadałem ze znajomymi. Łączny przychód na rękę 25k dla parki. Kredyt rata 7k, do spłaty jeszcze 950k. Dwa auta w lizing 4k. Średnio miesięczny rachunek za grzanie chaty 2k (pompa ciepła, brak fotowoltaiki) resztę #!$%@? na wakacje co kwartał. Nie nadplacili kredytu o złotówkę, nie założyli fotowoltaiki. Zero oszczędności. Ja #!$%@? jak można tak żyć, wystarczy, że jednej osobie podwinie się noga.
Ostatnio gadałem ze znajomymi. Łączny przychód na rękę 25k dla parki. Kredyt rata 7k, do spłaty jeszcze 950k. Dwa auta w lizing 4k. Średnio miesięczny rachunek za grzanie chaty 2k (pompa ciepła, brak fotowoltaiki) resztę #!$%@? na wakacje co kwartał. Nie nadplacili kredytu o złotówkę, nie założyli fotowoltaiki. Zero oszczędności. Ja #!$%@? jak można tak żyć, wystarczy, że jednej osobie podwinie się noga.
![methhod](https://wykop.pl/cdn/c3397992/methhod_qCPECbZQWJ,q60.jpg)
methhod +78
Akceptowanie tego, co jest to wielka i przydatna sztuka. W tym stanie działa się dużo przyjemniej i łatwiej, aniżeli negując czy stawiając opór.
Ponadto, co jest chyba najpiękniejsze, każda chwila może być satysfakcjonująca. Patrzenie na coś, picie herbaty, siedzenie, bycie w sklepie, cokolwiek - wszystko zyskuje jakąś głębię i staje się celem samym w sobie. Wyrasta jakiś spokój z tego że się jest, a nie z tego, co się dzieje.
Oczywiście to co opisuję, to nie mój stały stan, bo często wraca do mnie zaprzątnięty umysł, ale wszystko to przeżyłem na przestrzeni lat i ciągle przeżywam.
#medytacja #buddyzm #rozwojosobisty #wychodzimyzprzegrywu
Ja takie stany tylko po psychodelikach miałem.
Pytanie tylko co w kapitalistycznym świecie to daje? Nic. Kiedyś możesz ze stanu przebudzenia wrócić do normalności i żałować, że nie skupiłeś się jednak tak jak wszyscy na robieniu pieniędzy i innych hedonistycznych głupotach. Taki już ludzki żywot w