Aktywne Wpisy
anonanonimowy321 +40
W sumie to może nawet bym kupił sobie kiedyś taką sex lalke. Tylko stary mnie czasem odwiedza, a mieszkam w kawalerce i nie mam jej gdzie ukryć za bardzo. Jedynie w tapczanie, ale to bym się bał że stary tam zajrzy kiedyś, albo bym zapomniał jej schować xd
Druga sprawa zakup takiej lalki chyba przyczyni się do bycia jeszcze bardziej aspołecznym.
Plusy to seks, lepszy sen, przytulanie, można zamknąć oczy i wyobrażać
Druga sprawa zakup takiej lalki chyba przyczyni się do bycia jeszcze bardziej aspołecznym.
Plusy to seks, lepszy sen, przytulanie, można zamknąć oczy i wyobrażać
Menow +52
#hotelparadise Oliwia potwierdziła wersje Justyny, moim zdaniem to spore przekłamanie, ze nie pokazano nam dramy Srocha i sratori.
Cześć Mirki,
Co sądzicie o kupnie własnych czterech kątów. Kupić jakiś mały domek lub bliźniak z dużym kredytem na 30 lat czy małe mieszkanie z symbolicznym kredytem (większość własnego wkładu). Lepiej docelowo kupować czy myślicie, że lepeij ostrożnie i powoli dążyć latami do lepszego celu a zacząć od czegoś małego.
Co byście wybrali?
Podsumowując, pewnie brałbym mieszkanie, w atrakcyjnej pod względem wynajmu okolicy już z założeniem, że krok następny to większa nieruchomość. Mieszkanie zawsze