[swerve]

Mam w umowie wynajmu pokoju, że zabrania się podnajmu i użyczenia przedmiotu najmu innym osobom. Jak mam rozumieć owe 'użyczenie'? Czy nocowanie dziewczyny bo przyjeżdża na egzaminy do miasta podchodzi pod znamiona użyczenia? Załóżmy, że ja wychodzę rano do pracy a ona zostaje na miejscu. Nie mieszka ze mną - sporadyczne zjawisko.

#prawo #wynajem

[etatysta]

@swerve: zwyczajnie zadzwoń do osoby u której wynajmujesz pokój i się spytaj o to, nie powinna robić problemów o wizytę dziewczyny

[Almy1992]

@swerve: a w umowie jest ile osob moze byc w pokoju?

[dzikdzikdzik]

@swerve Uzyczenie to jakbys chcial podnajac komus na mjesiac lub tydzien ale nie ka zase tylko za np sloik miodu. podobna umowa itp. Zapraszanie znajomego to goscina a nie uzyczenie.

[swerve]

@Almy1992: Nie ma, nie ma też zakazu gości ani nic z tych rzeczy, ale jeżeli noclegi wchodzą w scenariusz to nie wiem czy ta osoba nie przestaje być gościem wtedy

[Palwed]

@etatysta Co?? Pytać się wynajmującego o przyjazd dziewczyny? :) Chyba sobie kpisz...

@swerve Użyczenie zachodzi gdy ktoś de facto mieszka zamiast Ciebie w lokalu na stałe.
Nie musisz sie tłumaczyć nikomu jeżeli nawet wyjedziesz na jakiś czas i zostawisz lokal komuś innemu pod opieką...

[l.....k]

@swerve kurczę... właściciele to też ludzie. Zadzwoń pogadaj jak on to widzi. Wynajmujesz mieszkanie czy pokój.. sam czy z innymi? Jak sam to pół biedy, byle na ciebie współlokatorzy nie byli źli ze nie dorzuca sie so czynszu i rachunków.

[etatysta]

@Palwed: nawet sobie nie wyobrażasz na jaką patologię można trafić w tej kwestii, dlatego lepiej od razu spytać :)

[swerve]

@luukasek: mamy opłatę stałą za rachunki, która i tak jest dość wysoka - 150 zł od osoby, mieszkamy we 3 więc nie wiem co trzeba by było zrobić żeby to przekroczyć :P

[Palwed]

@etatysta z jakiej racji się pytać? Wynajmowałem mieszkania na studiach i w życiu coś podobnego nie przyszło by mi do głowy.