Wpis z mikrobloga

@JigglyJoe: Dość głośny temat, jednak liczby latają po sieci niespójne - ilość zarażonych i zł za numerek. Btw - jak dotąd słyszałam o tylko 1 ukraince "dającej".
  • Odpowiedz
@petunya: Co do ceny to też nie mam pewności, ale podobno ściągają ludzi z innych zakładów, żeby tylko robota nie stanęła, więc zarażonych musiało być sporo xD
  • Odpowiedz
  • 21
@JigglyJoe: ja to słyszałem w odniesieniu Amazona w Poznaniu, więc pewnie fejk


Gość pracujący w VW we Wrześni opowiadał mi z podnieceniem tą samą historię, tylko że w Antoninku. xD
  • Odpowiedz