Wpis z mikrobloga

Wykop jest idealnym miejscem dla każdego gnojka w wieku 16-19 lat, który już czuje się dorosły, ale nigdy w życiu jeszcze nic nie zarobił, za to dużo czyta w necie ile ludzie zarabiają. I w ten sposób wyśmiewani są ludzie zarabiający w okolicach 2000-3000zł miesięcznie (ba, dzisiaj już widziałem bekę z pary która łącznie ma 12k na reke xDDD), wypowiadają się na temat kredytów, mają oczekiwania z d--y względem poziomu życia i kasa nie jest dla nich najważniejsza, tak na pierwszą pracę na studiach MOGLIBY przytulić ze 3k na rękę. Ponadto na 800 złotych mówią "grosze na waciki" xDD

Dobra, to teraz chwila prawdy, tak, można zarabiać nawet szybko po studiach hajs rzędu 4-5k, ale to udaje się najsprytniejszym i najlepszym. Ba, jestem w stanie stwierdzić, że dopóki nie mieszka się w IT wykopalisku jak chociażby Warszawa czy Wrocław, to nawet w tym osławionym zawodzie programisty bardzo ciężko jest dostać na początku takie pieniądze.

Wbijcie sobie do łbów, że nikt nie da pieniędzy większych niż stawka minimalna komuś kto nic nie potrafi.

#takaprawda
  • 229
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MyPhilosophy: Ja po trójach poświęciłem cały ten czas po obronie pracy na naukę języka programowania który mnie interesował, brałem udział w rekrutacjach i ciągle nadrabiałem swoje zaległości / bawiłem się w rozwiązywanie zadań na SPOJu. Teraz pracuje w zawodzie i radzę sobie nawet nieźle ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Finsky: Na studiach zaocznych miałem gościa, który nie pracował, zaczynał trzecie studia na kolejnej uczelni, wcześniejsze próbował robić dzienne, ale widocznie mu nie szło. Raz na przerwie temat zszedł na zarobki, każdy mówi, generalnie kwoty kręcą się w okolicach 2500-3000 na rękę z jakimś drobnymi nadgodzinami lub sobotami a on (niepracujący na zaocznych przyp. red) stwierdził, że dobrze, że trafił na taką rozmowę, bo wie, że za takie pieniądze w
  • Odpowiedz
Wbijcie sobie do łbów, że nikt nie da pieniędzy większych niż stawka minimalna komuś kto nic nie potrafi.


@Finsky: Dlaczego z góry przyjmujesz, że ktoś, kto idzie do pracy (nawet gdyby miała być to jego pierwsza), nic nie potrafi?
  • Odpowiedz
Jestem biedny bo mieszkam w małym mieście i przykuli mnie łańcuchem do hydrantu, więc nie mam szans na wydostanie się stąd xD Zresztą nie wiem jak można zarabiać mniej niż 2k skoro k---a w biedronce macie właśnie tyle + okolicznościowe dodatki.
Jeżeli macie problem z pracą w swoim miejscu zamieszkania, to nauczcie się przeprowadzać - to nie jest trudne.
  • Odpowiedz
@joffie: Swoją drogą z chęcią przejrzałbym badania na ten temat, szczególnie jak wygląda sytuacja w Polsce. Co do nawyków amerykańskich milionerów, to polecam książkę o tandetnym tytule "Sekrety amerykańskich milionerów", ale już nie tak tandetnej treści.
  • Odpowiedz
@Finsky na Facebooku to samo. Jest sporo ofert pracy, podają zarobek np 2600 netto i prawie wszystkie komentarze są typu:
Co? 2600? Sam se pracuj!
Za tyle to na tydzień mogę iść.
Itp. Myślę, że życie szybko zweryfikuje tych młodych.
  • Odpowiedz
@Finsky: xD czyli niby jestem wśród tych „najsprytniejszych i najlepszych”? Nie sądzę i nie sądze żebym tylko ja tutaj tak dużo zarabiał, po prostu na wykopie jest nadreprezentacja programistów i dlatego tyle osób zarabia więcej niż 5 na rękę, a jak się trafi ktoś z poza branży IT albo z Polski B to wydaje mu się ze wszyscy opowiadają bajki bo to niemożliwe żeby tyle zarabiać.
  • Odpowiedz