Wpis z mikrobloga

Jak w licbazie przy pomocy jednej rozmowy obraziłem wszystkie różowe w mojej klasie :D

Była luźniejsza lekcja i grupka osób obok mnie prowadziła dyskusję:
różowa: no chłopaki powiedzcie jakie macie fantazje seksualne?
typek 1: lubię podduszanie, bsdm i dawanie klapsów, hehe na ostro hehe
typek 2: hehe ja to bym chciał zerżnąć jakąś panienkę z wielkimi cyckami na pieska
ja temat mam w dupie, oglądam Initial D na telefonie
różowa: a ty szubidubidu jakie masz fantazje?
ja nie odrywając wzroku od telefonu: ... nie mam.
różowa nie odpuszcza: no daj spokój, każdy ma jakieś perwersje, ty też musisz mieć. Na pewno znajdzie się jakaś, która za odpowiednią opłatą pomoże ci je spełnić, huehuehue-kwik-huehuehue
w końcu odkładam telefon na bok
ja: rozumiem, że po znajomości mogę liczyć u ciebie na rabat

I tak oto wszystkie różowe się na mnie obraziły aż do końca szkoły. A była to klasa humanistyczna więc foch byl legendarny ( ͡° ͜ʖ ͡°)-

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski #wygryw #przegryw
  • 115
@Cockatrice: zakladajac, ze #takbylo - to jest normalna rozmowa? Pytanie przy calej klasie o fantazje i potem sugerowanie, ze moze jakas pana za pieniazki spelni fantazje, bo hehe pewnie nikt nie chce
Dla mnie odpowiedz byla na jej poziomie, troche lzej byloby zapytac czy moze jakas polecic skoro tak sie na nich zna, ale to by jej pewnie nie zatkalo

Wszystkie normalne nastolatki, ja #!$%@?ę xD


Nie kazdy ma potrzebe sie
@SzubiDubiDu To brzmi jak jakieś opowieść typów z zawodowki. Ja nie wiem co to było za liceum, że klasa rozmawia o swoich preferencjach i to na lekcji. Chyba, że na wiosnę skończyłes liceum - no to może teraz takie są standardy. Za moich czasów tak nie był.
@Cockatrice normalnie? Do tego mówi że fantazje co najwyzej spełni mu jakas prostututka tyle ze zle to ubrała w słowa i mógł ripostowac( )
@SzubiDubiDu: na głupiutkie różowe nie warto nawet uwagi zwracać, same się podłożą i ośmieszą. W mojej licbazie było podobnie, próbowały zrobić z siebie nie wiadomo jakie bożyszcze, skończyły jako zwykłe karynki.
Ale co było napinania się, jakie to one nie są, to można by małe opowiadanie spłodzić XD