Wpis z mikrobloga

@WrzeCiOna: na pracuj jest inny problem, który ma na myśli OP. Nikt nawet nie widzi twojego CV, bo jest tak dużo osób na jesdno miejsce że CV nie jest otwierne. Moje statystyki na pracuj przy aplikowaniu na programistę wyglądały tak że 80% CV w ogóle nie zostało otwartych. A wysłałem ponad kilkadziesiąt pewnie.
@zupazkota: @bananowynick: po waszej wiadomości, rekruter dostaje na maila wiadomość z waszą cefałką, wiec nawet nie musi wchodzić na portal

Ja tak zdobylem obecną pracę, bo ktoś z firmy się do mnie odezwal i miałem takie wtf dafti, bo przecież status „wysłane” ( ͡º ͜ʖ͡º)
@zupazkota: tylko wykopek 15k #pdk , inaczej nie dostaniesz pracy jako takiej jak masz wymagania, bo masz 100 osob chetnych na Twoje miejsce za najnizszą i to nie zart. Ogolnie prace latwo znalezc ale w jakchs sklepach, telemarketingu, gastronomii, czy wciskaniu ludziom roznych rzeczy aka przedstawiciel handlowy, czy pomoc budowlana, magazyn - ale tam zazwyczaj nikt nie chce prcowac, bo zapierdziel i mała kasa i są rotacje, reszta [typowe korpa biurowe]
Zrobiłem kurs z testowania i znalazłem coś w stylu helpdesk i trochę testowania. Ale trudno po tym kursie znaleźć robotę bez doświadczenia, bo pełno osób szuka w tym pracy.
@zupazkota: Wysyłałem kiedyś cv na takie stanowiska. Jesteś jednym z 1000 słownie tysiąca chętnych, głownie studentów którzy wyrwali się z małych wiosek (moze ty nawet nim jesteś?) i będą robili za minimalną albo i za staż bo u nich pracy nie było wcale albo na czarno w robotach których już nawet Ukraińcy nie chcą.