Wpis z mikrobloga

Mirki, czy Wy w szkole mieliście przerobioną drugą wojnę światową i okres powojenny? Czy tylko u mnie nie było o tym mowy? Pytam ludzi mniej więcej w moim wieku (20 lat) i młodszych, którzy nie byli na profilu z rozszerzoną historią.
#pytanie #edukacja #nauka
  • 30
  • Odpowiedz
@noniechtakzostanie: cos tam po łebkach w maju było kiedy każdy miał to w piździe, no ale starożytna grecja to #!$%@? 5 razy przerobiona co nowy rok szkolny to zaczynasz od grecji #!$%@? jakieś mitologie #!$%@? muje każdy ma na to #!$%@?, ale od nowa to samo podstawówka gimbaza liceum zaczynasz od starożytności, a II wojna? #!$%@? #!$%@? 2 lekcje w czerwcu Hitler umarł dobranoc.
  • Odpowiedz
przerabianie starożytności kilka razy to jest dla mnie jakiś urban legend


@tyrytyty: A dla mnie nie - najpierw podstawówka, potem gimnazjum, a potem technikum. Zawsze rok szkolny się kończył przed omówieniem II WŚ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
W takim razie pozwolę sobie zawołać kolejny raz @Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol, żeby przekonać go, że nie każdy miał tak dobrze w szkole jak on i nie należy obrażać ludzi dlatego, że system edukacji nie sprostał. Pozdrawiam Cię cieplutko, nicponiu i mam nadzieję, że już wiesz, że braki w wiedzy nie są wynikiem moich "wagarów". :*
  • Odpowiedz
@noniechtakzostanie: moja nauczycielka historii była bardzo ogarnięta i przeskoczyła trochę głupot żeby z nami porozmawiać o komuniźmie, realiach w nim panujących itd. Mieliśmy też przeprowadzić wywiad z rodzicami/dziadkami i sie wypytać o te czasy. Gdyby nie ona to bym nic nie miał.
(licbaza)
  • Odpowiedz
@niemowmojejmamie: Nowej Ery. Ale tylko jeden. Pierwszy. Bo później weszła historia i wiedza o społeczeństwie i to był przedmiot, na który prowadzący nosił własne materiały i nie musieliśmy inwestować w podręczniki. Jak widać źle to wyszło. Chociaż muszę przyznać, że do wosu się przykładał i może celowo pominął jedno na rzecz drugiego. Nie wiem.
  • Odpowiedz