Zalamanie frontu, czy atak Bialorusi na UA spowoduja militarne reakcje NATO
NATO określiło "czerwone linie", których przekroczenie przez Rosję spowoduje reakcję Sojuszu. Wniosek NATO jest taki , że Ukraina nie może przegrać, a Sojusz Północnotlantycki jest gotowy do bezpośredniej interwencji w przypadku ataku Bialorusi na UA, badz duzego zalamania frontu jak i testu paktu.
Dorodny_Wieprz z- #
- #
- #
- 252
- Odpowiedz
Komentarze (252)
najlepsze
@wszystkogra: teoretycznie NATO nie musi walczyć na Ukrainie. Sama obecność NATO się zachodniej Ukrainie, luzuje sporą część ukraińskiego wojska spod granicy z Białorusią. A parasol OPL NATO też sporo zmeni.
@Sikor12: kartofel stracił własną armię, ta jest zintegrowana z rosyjską. I przypominam, że Rosja to federacja, związek kilkunastu krajów, a Białoruś jest wchłaniana jako kolejny. Gdzie to wygląda tak, że za Ziemniaczango się powoli gotuję żabę, a gdy go zabraknie. Po zabiciu Pigożyna, Nawalnego to teraz czas na Łukaszenkę. Nie będzie nikogo kto obroni Białoruś przed wchłonieciem przez Rosję.
Już kolejny raz takie bzdurne rozkminy widzę, no ale jakieś artykuły trzeba pisać.
@Martenzyt_waleczny Zadal proste pytanie: Czy Ukraina jest w NATO czy nie a ty tradcyjnie z brakiem logicznej odpowiedzi od trolow go atakujesz?
Nie, Ukraina nie jest w NATO i nigdy nie bedzie.
No chyba, że znowu pojedzie na spotkanie z Putinem i dostanie "niestrawności".
Wtedy Putin wstawi na Białoruś swojego człowieka.
Komentarz usunięty przez autora