Wpis z mikrobloga

jestem bardzo skrytą osobą jak wiecie, ale podzielę się z wami wydarzeniem, które boli mnie do dziś. spotykałam się z bardzo perspektywicznym bolcem, wszystko pięknie, a tu nagle on mnie pyta czy chcę dzieci. myślę sobie "hola hola znamy się trzy miesiące, trochę za szybko na takie pytania", ale ok odpowiadam zgodnie z prawdą, że jeszcze nie wiem. dalej coś tam gadamy o tych dzieciach i on się mnie dalej pyta czy karmiłabym dziecko piersią. znowu zgodnie z prawdą odpowiadam, że szkoda cycków, że nie chcę mieć wyciągniętych sutków i obwisłych piersi. następnego dnia po tym wyznaniu stwierdził, że nie może ze mną być, bo jestem egoistką i nie chciałabym wszystkiego co najlepsze dla jego dziecka i on nie jest w stanie dłużej być z kimś takim. kto z nas jest #!$%@?? ja czy on? #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #dzieci #zwiazki
  • 93
  • Odpowiedz
jedynym uzasadnionym przeciwwskazaniem do karmienia dziecka mlekiem matki jest jej smierć


@huwer1001: To fajne położne z nich będą. Pewnie jedna z tych, co to matce niemogącej karmić i wyjącej z bólu podkładają dzieciaka na siłę i drą mordę "musi pani karmić!". Jak dla mnie to, czy karmisz piersią, czy odciągasz mleko, to wyłącznie Twoja prywatna sprawa.
  • Odpowiedz
@kwasnydeszcz: E tam, nie jesteś #!$%@?, myślę, że on bardziej. Ja bym letko spanikowała słysząc takie poważne pytania po trzech miesiącach, bez przesady. Z jednej strony wiadomo, warto jak najszybciej się dowiedzieć na kogo nie tracić czasu. Wygodnie, fajnie, każdy by chciał. Ale trzy miesiące to jednak trochę za wcześnie na jakiekolwiek poważniejsze deklaracje. A co do Twojego podejścia do posiadania dzieci - to się zmienia z wiekiem, więc co
  • Odpowiedz
@ladyoutwalking: czyli czasem od karmienia cycki są obwisłe, a czasem nie. W przypadku nie karmienia piersią nie robią się obwisłe, ale czasem tak, tak?


@uprzejmystefan: dokładnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) a tak poważnie, to uważam, że ciąża i karmienie sprzyjają temu, że cycki stają się mniej jędrne i to samo może przydarzyć się kobiecie bezdzietnej, ale po prostu później, kiedy skóra straci swą elastyczność
  • Odpowiedz
@uprzejmystefan: nie poprę tego żadnymi badaniami, a jedynie obserwacjami. Np. obecnie sama jestem w ciąży i na początku piersi bardzo mi urosły. Na tyle szybko i dużo, że zrobiły mi się rozstępy i obniżyły swój poziom;p a zawsze chodzę w staniku. Co do zwisu po karmieniu po jednej ciąży, jest np. moja przyjaciółka, która po ciąży i karmieniu ma chyba ze dwa rozmiary mniejsze piersi i w dodatku też obniżyły
  • Odpowiedz
@uprzejmystefan: No to w zasadzie kłamstwa nie powiedziałam pisząc, że ciąża i karmienie (karmienie również, bo piersi gromadzą mleko) SPRZYJAJĄ obwisaniu piersi w taki sposób, że skóra kiepsko sobie radzi z nagłym, dużym przyrostem masy. I też nie pisałam, że jest to reguła, bo wiem, że nie jest to problem wszystkich matek.
  • Odpowiedz
@Shanny ja to bym chciała, żeby dzieci dojrzewały w słojach jak konfitury. wtedy bym miała z trójkę. Ok po tym wpisie wnosze, że to jednak Twoja wina. Tak jak całość sugerowała jego, tak tutaj #!$%@? :) Ty jesteś!
  • Odpowiedz